gazeta na chmielnej / lipiec

8
NAKŁAD: 5000 EGZ. 8 STRON WARSZAWA, LIPIEC 2011 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY www.czymogepomoc.pl NUMER 7/2011 (7) STRONA 1 KULTURA W BUTELCE GDZIE DIABEŁ ZNACZYŁ SWOJE ŚCIEŻKI FLASHMOB FLASHMOB GDZIE DIABEŁ DIABEŁ Marcin Wojtasik poleca! STRONA 8 Recenzja na STRONIE 7 FLASHMOB IS DEAD Czytaj na STRONIE 4 www.cmp.med.pl www.dtbj.pl www.minuta8.pl O popularnej ostatnio formie wesołego systemowego sabotażu ISSN 2083-2524 Z naszego przewodnika gastronomicznego po Chmielnej i okolicach dowiesz się, gdzie i co warto zjeść…. Lubisz jeść, wiesz, co dobre i często stołujesz się na mieście? Chcesz wiedzieć, dokąd warto wyskoczyć na kieliszek wina przed rozpoczęciem wieczoru? Wakacje to okres, kiedy mamy więcej czasu na czytanie książek. Czasem jednak nie wiemy, co wybrać z morza dostępnych tytułów… Co na pewno warto zabrać ze sobą na urlop?

Upload: gazeta-na-chmielnej

Post on 10-Mar-2016

231 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Gazeta na Chmielnej / Lipiec

TRANSCRIPT

Page 1: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

NAKŁAD: 5000 EGZ. 8 STRON

WARSZAWA, LIPIEC 2011EGZEMPLARZ BEZPŁATNY

www.czymogepomoc.pl NUMER 7/2011 (7)

STRONA 1

KULTURAW

BUTELCE

GDZIEDIABEŁ

ZNACZYŁSWOJE

ŚCIEŻKI

FLA

SH

MO

BFL

ASHMOB

GDZIE DIABEŁDIABEŁ

Marcin Wojtasik poleca!STRONA 8

Recenzja naSTRONIE 7

FLASHMOBIS DEAD

Czytaj naSTRONIE 4

www.cmp.med.plwww.dtbj.pl www.minuta8.pl

O popularnej ostatnio

formie wesołegosystemowego

sabotażu

ISSN 2083-2524

Z naszego przewodnika gastronomicznego po Chmielnej i okolicach dowiesz się,

gdzie i cowarto zjeść….

Lubisz jeść, wiesz, co dobre i często stołujesz się na mieście?

Chcesz wiedzieć, dokąd warto wyskoczyć

na kieliszek winaprzed rozpoczęciem wieczoru?

Wakacje to okres, kiedy mamy więcej czasu na czytanie książek. Czasem jednak nie wiemy, co wybrać z morza dostępnych tytułów…

Co na pewno warto zabrać ze sobą na urlop?

Page 2: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

opracowanie graficzne i skład: www.minuta8.plSTRONA 2

Stu wybrańców na widowni, poruszający „Nad morzem” zachwyca więc pięknymi mi, butami, czy nadmierną dbałością film i gość specjalny – w takiej właśnie widokami, ale przede wszystkim porusza o higienę. Pomiędzy ojcem i synem rodzi atmosferze ruszyła letnia odsłona obrazem rodzicielskiej miłości. Reży-festiwalu 1/100 w kinie Atliantic. Na serowi udało się sprawić, że każdy otwarciu widzowie zobaczyli świetny film widz miał indywidualne odczucia Pedra Gonzaleza Rubio „Nad morzem” odnośnie tematyki dzieła. O czym jest oraz mieli okazję skonfrontować swoje ten film? – zastanawia się Artur Wolski wrażenia z Maciejem Stuhrem – z kina Atlantic – o ojcu, synu, przy-znakomitym polskim aktorem. rodzie, a może o… dziadku?

Czym jest ojcostwo, czym jest wolność, Również Maciej Stuhr, komentując film a czym tęsknota za dziewiczą przyrodą? meksykańskiego twórcy, był pod wra-Takie pytania nasuwały się podczas żeniem autentyczności historii i wspa-projekcji filmu. Historia powstawania tego niałego ukazania bohaterów. W fabule dzieła jest dosyć nietypowa – mówi pojawia się scena, w której Natan z oj-Weronika Adamowska, jedna z organi- cem bawią się z czaplą złocistą. Zdarze-zatorek imprezy – reżyser tak zachwycił się nie całkowicie przypadkowe! Chciałbym rafą koralową w Chinchorro [Meksyk], że zagrać chociaż tak naturalnie jak ta postanowił zrobić o niej film. I tam właśnie czapla – żartuje aktor, dla którego nie-spotkał miejscowego przewodnika i ryba- wymuszone zachowanie bohaterów filmu ka, którego życie stało się niespodzie- stanowi niedościgniony wzór. Jorge to taki wanie fabułą filmu. Tarzan, tyle że znad morza – opisuje

głównego bohatera Stuhr. Aktor pytany Nie było żadnego scenariusza czy wyzna- przy okazji o swoje relacje z córką, przyznał czonych ról – Jorge i jego syn Natan po jednak, że nie wie, czy odważyłby się wziąć prostu pokazali przed kamerą swoją ją w tak szaloną podróż. Córki to raczej codzienność i równocześnie niezwykłą małe księżniczki, które otacza się nadmier-historię, bowiem pięcioletni bohater filmu ną opieką – odpowiadał na pytania pub-to dziecko ludzi z dwóch różnych światów liczności. Dla niego film „Nad morzem” jest – Włoszki i Meksykanina. Ich związek nie trochę niebezpieczny, bo wyzwala w nas przetrwał, a chłopiec został oczywiście tęsknotę za wolnością i podróżami. Czy przy matce. mamy na nie odwagę? Jak się okazuje,

niekoniecznie. Kiedy dziecko spędza trochę czasu z ojcem, ten pokazuje mu wspaniały, Po takiej porcji wrażeń, kino Atlantic nie nieznany świat, w którym czas płynie spoczywa na laurach – już w lipcu kolejne zupełnie inaczej. Nie ma barier, ogra- pokazy i nowi, ciekawi goście. O wszystkim niczeń, a z przyrodą żyje się w całko- będziemy Państwa na bieżąco informować!witej harmonii.

Natan zostaje wyzwolony z okowów się więź, niezwykła czułość – Jorge prze-zatłoczonego miasta – całe dnie Danuta Awolusikazuje dziecku wiedzę i proste prawdy spędza wraz z ojcem na kutrze lub piasz- życiowe. czystych plażach, nieskrępowany ubrania-

Fot. Wojciech Zawadzki

Tarzan znad morzaczyli pierwsza odsłona festiwalu 1/100 w kinie Atlantic

Now

y są

siad

: Met

roUlica Chmielna zyskała nowego sąsiada. Zamknięta ulica Świętokrzyska i wyznaczone nego Śródmieścia. A tego typu rozwój, to Wprowadził się nagle. Z hukiem i trzas- objazdy to przecież nie tylko utrudnienia dla więcej ciekawych ludzi i pieniędzy, które kiem. Zwracając uwagę całej okolicznej kierowców, ale przede wszystkim dla miesz- można pozyskać. To z kolei oznacza jeszcze społeczności. Wprowadził też wiele zmian, kańców ulic, które znajdują się w okolicy budo- większy rozkwit. I choć lato mamy w pełni, obaw i pytań. Ale wszystko to ma służyć wy. Ciężarówki, tabuny pracowników, hałas, przypominam sobie często przytaczany właśnie mieszkańcom… samochody parkujące na każdym skrawku przykład efektu kuli śniegowej. Kula ta pę-

wolnego miejsca — to tylko niektóre niedo- dząc przed siebie, zbiera kolejne warstwy Mowa o Metrze. A dokładnie rzecz ujmując godności. Już teraz widać zakorkowaną ulicę śniegu i staje się coraz bardziej okazała. Miło – o budowie II linii metra. W ścisłym centrum Zgoda, którą prowadzi jeden z objazdów. byłoby spojrzeć na ulicę Chmielną za tych pojawią się dwie nowe stacje, które pozwolą Tłoczniej jest też na samej Chmielnej, coraz kilka lat i powiedzieć, że wyrosła nam praw-nam poruszać się po Warszawie dużo szyb- częściej wybieranej przez pieszych, jako alter- dziwa perełka wśród ulic Centrum. Czy ciej i bardziej komfortowo niż obecnie. Na natywę dla spaceru po rozkopanej Święto- budowa metra w tym pomoże? Nie wiem. całym odcinku będzie ich 7 i poprowadzą od krzyskiej. Tego jednak nie traktowałbym jako Wiem jednak, że my możemy i zależy to od Ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego negatywnego efektu budowy. A może to dla nas. na Pradze. Zanim jednak to nastanie, miesz- Chmielnej nadzieja? Może dzięki tej budowie kańcom nie pozostało nic innego, jak tylko ulica Chmielna będzie miała okazję odżyć? zagryźć zęby. Bo ciężko będzie na pewno! I to Więcej spacerowiczów i turystów to większy niekoniecznie najgorzej będą mieli kierowcy. potencjał dla organizowania tu życia kultural- Tymon

Page 3: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

www.czymogepomoc.pl STRONA 3

Spędzamy długie godziny na słońcu, w solarium lub stosujemy samoopalacze. Wszystko po to, aby nasza skóra nabrała pięknego, brązowego odcienia. Warto jednak wiedzieć, że są też inne, naturalne metody, by nasze ciało wyglądało zdrowo i atrakcyjnie.

Wakacje to nie tylko czas urlopów, ale również intensywnych starań o piękną opaleniznę. By to osiągnąć jesteśmy zdeterminowani i pot-rafimy decydować się na ekstremalne metody. Są one jednak częstą przyczyną odwrotnego skutku niż zamierzaliśmy — prowadzą do oparzeń i problemów skórnych. Jak zatem uzyskać zdrową i natu-ralną opaleniznę? Wystarczy do tego odpowiednia dieta i trochę słońca. Owoce i warzywa sezonowe — pomidory, szparagi, kalafior, morele, nektarynki, mango — sprawią, że nasza skóra nabierze zdrowego, lekko opalonego koloru. Dlaczego? Są one źródłem beta-karotenu i innych ważnych dla skóry witamin. Beta-karoten dostarcza naszemu organizmowi przeciwutleniaczy i walczy z wolnymi rodnikami, chroniąc nas tym samym przed promieniami UV i wspomagając działanie kremów z filtrami. Podobnie jak witaminy B, C i E poprawiaja on kondycję skóry i opóźnia procesy starzenia. Na rynku znajdziemy wiele preparatów zawierających beta-karoten, ale należy pamiętać, że nasz organizm najlepiej przyswaja witaminy pochodzące z produktów spożywczych. Zamiast pójść do apteki, warto wybrać się na targ i wypełnić swój koszyk skarbami matki natury, z których możemy zrobić pyszną sałatkę albo sok.

Jeżeli nie mamy czasu na przygotowywanie zdrowego, bogatego w witaminy posiłku, to nic straconego. Naprzeciw naszym witami-nowym potrzebom wychodzi coraz więcej restauracji, kawiarni i ba-rów. Na stałe zagościły w nich już świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne, a także różnorodne sałatki.

Mariola Kaczmarek

Blaski i cienie

Wiele mówi się o szkodliwym dzia-łaniu letniego słońca. Wszyscy wie-dzą, że niezabezpieczanie się przed promieniami ultrafioletowymi może prowadzić do poparzeń, udaru lub czerniaka.

Łatwo zapomnieć o tym, że promie-nie słoneczne atakują nas szcze-gólnie w mieście, kiedy nie chro-nimy naszej skóry balsamami z filtrem i nie nosimy nakrycia głowy. Mamy jednak piękną pogodę, więc przyjrzyjmy się temu, co dobrego daje nam słońce!

Promienie słoneczne mogą być źródłem nie tylko szkód, ale i korzyś-ci. Świadczy o tym chociażby fakt, że słońce przyczynia się do powstania w skórze dobroczynnej witaminy D3, która jest niezbędna do prawidłowego rozwoju niemowlaka. Dlatego właśnie zaleca się, żeby najmłodsi przynajmniej raz dziennie przebywali na świeżym powietrzu. Maluch, który nie chadza na spacery, cierpi na niedobór światła, a w efekcie może nabawić się krzywicy, zmian kostnych, apatii oraz odczuwać przewlekły brak łaknienia.

Słońce podnosi również poziom odporności niemowlaków. Jest to ważne, gdyż dziecko przychodzi na świat bez naturalnych mechaniz-mów obronnych. Częste wyjścia na świeże powietrze mogą pomóc je wytworzyć i uruchomić. Jego promienie przyspieszają też proces gojenia ran, wykwitów ropnych, zapaleń skóry oraz chorób takich jak atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, łojotok czy trądzik. Słońce potrafi oczyścić ciało dziecka z toksycznych substancji. Ponadto, aplikowane w rozsądnych dawkach mają działanie uspokajające i odprężające.

Zdrowy umiar

Nasza skóra broni się przed szkodliwym działaniem promieni. Brązo-wienie ciała na skutek opalania to nic innego jak tworzenie się war-stwy barwnikowej, która redukuje ilość wchłanianych przez skórę promieni ultrafioletowych. Oczywiście sama opalenizna nie daje stu-procentowej ochrony przed słońcem. Gwarantują ją za to kremy z wysokimi filtrami.

Promienie słoneczne dawkowane z umiarem pobudzają również przemianę materii oraz dodają energii. Nadmiar słońca przynosi dokładnie odwrotne rezultaty – spowalnia, wycieńcza i osłabia organizm.

Żyjąc w mieście, w ciągłym biegu, nie mamy czasu, by o tym myśleć. Na ulicy często za bardzo wystawiamy się na działanie słońca lub też za mało z niego korzystamy siedząc w budynkach, nie wychodząc na świeże powietrze. Zachęcamy Państwa do spacerowania i cieszenia się tą cudowną stroną lata, ale z głową!

W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących opalania, używania kosmetyków lub zmian skórnych zapraszamy do Centrum Medycz-nego CMP, przy ulicy Chmielnej 14 w Warszawie.

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.cmp.med.pllub dzwoniąc pod numer 801 412 414.

Jasna strona słońca Opalenizna w szklance i na talerzu

Fot. Agricultural Research Service

Page 4: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

opracowanie graficzne i skład: www.minuta8.plSTRONA 4

razy, czasem nawet w formie corocznego Zamrożony dworzec i inne cyklicznego wydarzenia, zaczęło tracić cały dziwne wydarzenia swój potencjał stając się niepostrzeżenie elementem rutyny, którą w założeniu miało

W ogromnej sali nowojorskiego dworca demaskować i rozbijać. Ostatecznym zna- giełdy, czy wydając będącą postrachem Grand Central jak zwykle tłum ludzi. W pew- kiem wyczerpania się formuły są próby wszystkich księgarń książkę pod tytułem nej chwili jednak znaczna część z nich wykorzystania flashmobów w celach komer- „Ukradnij tę książkę” liczyli na jakiś zamiera w bezruchu i trwa tak przez całe cyjnych jako akcji reklamowych. odzew ze strony prowokowanego w ten pięć minut, po czym równie nagle wraca, jak sposób społeczeństwa. Odzew ten jed-gdyby nigdy nic, do przerwanych czynności. Istota flashmoba tkwi w jego fleszowości, nak był dużo słabszy niż oczekiwali. To legendarny freeze z 2008 roku, jeden czyli nagłym nieoczekiwanym pojawieniu się Rozwinięty w latach osiemdziesiątych z najbardziej udanych i spektakularnych i równie nagłym zniknięciu. Powinno to doty- ruch culture jamming (tłumaczonego na flashmobów. czyć nie tylko pojedynczych akcji, ale chyba polski jako „zakłócanie fal kultury”) miał

również całego ruchu. Część fanów tej już w sobie więcej z zabawy niż z prób Historia flashmobów zaczęła się pięć lat aktywności najwyraźniej nie do końca zmieniania świata. Akcje Banksy'ego i je-wcześniej w tymże Nowym Jorku, kiedy złapała ideę i trochę za długo z tym znik- mu podobnych ciągle odwołują się do niejaki Bill Wasik zorganizował ekipę ponad nięciem zwleka. aktualnych tematów społecznych, ale stu osób, które podając się za członków swoją popularność zawdzięczają przede pewnej komuny dopytywały się sprzedaw-wszystkim ładunkowi inteligentnego hu-Kulturowa partyzantkaców w dziale z dywanami sklepie Macy's moru. Flashmoby zaś to już czysta zaba-o dywanik do uprawiania miłości. W ciągu wa luźno inspirowana duchem dawnej następnych kilku lat spontanicznie orga- Zmierzch i upadek idei flashmoba nie ozna-kontestacji.nizowane w centrach handlowych, stacjach cza jednak końca szerszego nurtu zapo-

metra czy miejskich placach grupy przez czątkowanego w latach sześćdziesiątych Czy to jednak oznacza, że idea wesołego parę minut tańczyły, klaskały i oddawały ubiegłego wieku przez pierwsze kontrkul-antysystemowego sabotażu ostatecznie cześć wielkiemu pluszowemu dinozaurowi, turowe akcje określane jako guerilla theatre, umarła? Niekoniecznie. Nowym polem po czym ulegały rozproszeniu równie szyb- czerpiące z jeszcze wcześniejszych doś-działania staje się w coraz większym ko jak się zawiązywały. wiadczeń artystycznej grupy sytuacjonistów. stopniu Internet, a zwłaszcza serwisy Guy Debord, czołowa postać i teoretyk tego społecznościowe. Na początku tego Moda na gromadzenie się w miejscach ruchu, w książce „Społeczeństwo spektaklu” roku odnotowano pierwsze wirtualne publicznych i wykonywanie przez jakiś czas wysunął postulat „rewolucji dnia codzien-flashmoby, odbywające się nie w przes-niezwykłych i pozbawionych sensu działań nego”, polegającej na walce z systemem trzeni miejskiej, ale na Facebooku i Twit-szybko dotarła do Europy, w tym również do zniewalającym ludzi do bezrefleksyjnej kon-terze. Trudno nie docenić potencjału, jaki naszego kraju. Pierwsze flashmoby zostały u sumpcji poprzez wyciąganie jego najważ-kryje się w nowych mediach, ale jedno-nas zorganizowane niedługo po tym, jak niejszych mechanizmów i pokazywanie ich cześnie entuzjaści rewolucji nie powinni ruch ten stał się znany na świecie. Wkrótce w zupełnie nowym kontekście. Służyć temu chyba robić sobie złudzeń, że wyniknie w miastach całej Polski zaczęły odbywać się miały różnego rodzaju happeningi, perfor-z tego coś poważniejszego. Miejmy na-bitwy na poduszki, marsze zombie i inne mance i inne działania z pogranicza sztuki dzieję, że cokolwiek to nie będzie, bę-znane z Internetu klasyczne flashmoby. i polityki. dzie przynajmniej równie inteligentne

i zabawne jak pierwsze flashmoby.Założenia były więc bardzo ambitne, a akty-Błysk flesza wiści organizujący w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych kontrkulturową party-

Niestety powtarzalność okazała się zabój- zantkę kładli duży nacisk na jej polityczno-cza dla całego pomysłu. To, co było zaska- Marcin Wojtasikspołeczne przesłanie. Rzucając w maklerów kujące i zabawne raz, powtarzane kolejne dolarami z galerii dla widzów nowojorskiej

Flashmob is

W ramach projektu Fotomiastikon pasjonaci fotografii publikują w serwisie

www.fotomiastikon.pl

zdjęcia Warszawy. Najlepsze z nich można obejrzeć w Galerii Jabłkowskich

w podwórzu przy Chmielnej 21.

WARSZAWSKI FOTOBLOG

Fot. JanuszMultimedialny Park Fontann

dead

Pillow Fight Day Fot. Karina Krystosiak

Page 5: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

www.czymogepomoc.pl STRONA 5

kwencji, koniecznością likwidacji dworca Wiedeńskiego, w miejscu willi Mitkiewicza wzniesiono na początku lat 20-tych XX wieku drewnianą halę tymczasowego dworca Głównego. W ten sposób Chmielna stała się główną ulicą prowadzącą do dworca kolejowego obsługującego cały ruch pasażerski z południa i zachodu Polski oraz z zachodniej i południowej Europy. Chmielna była pierwszą ulicą Warsza-wy, jaką widzieli pasażerowie przyjeż-dżający z Krakowa, Poznania, Łodzi, Wrocławia i Szczecina (wówczas miast leżących na terenie Niemiec), Berlina, Paryża czy Wiednia. Nie dziwne więc, że na Chmielnej i na okolicznych ulicach (Zielnej, Wielkiej, Złotej) można było znaleźć wiele tanich hoteli i restauracji, nastawionych na obsługę podróżnych. Przypominając zabudowę tej części ulicy, warto także wspomnieć, że przy Chmielnej 88/90 mieściła się kształcąca nowe pokolenia kolejarzy Państwowa Szkoła Średnia Techniczna Kolejowa, a na tyłach kamienicy przy Chmielnej 66 znajdowała się fabryka płyt gramofono-wych należąca do największej przedwo-

Ulica Chmielna po drugiej wojnie światowej, i Zawiercie do stacji Granica (znajdującej jennej firmy fonograficznej "Syrena-w związku z budową Pałacu Kultury i Nauki, utraciła się obecnie na terenie dzielnicy Maczki Rekord".swój centralny odcinek pomiędzy ulicą Marszał- w Sosnowcu), łączyła się tam z aus-kowską a aleją Jana Pawła II. A był to odcinek o zu- triacką linią kolejową wiozącą pasa-

Rany wojenne Chmielnejpełnie innym charakterze niż ten pomiędzy Nowym żerów przez Kraków do Wiednia. Budo-Światem a Marszałkowską. Tutaj "rządziła" kolej! wa dworca kolejowego pomiędzy ulicą

Niemieckie bombardowania w wrześniu Widok a Drogą Jerozolimską oraz zap-1939 roku przyniosły pierwsze znisz-Kolej zajmowała znaczną część nieparzystej pierzei na lecza warsztatowo-remontowego przy czenia zabudowy przy Chmielnej. fragmencie ulicy pomiędzy Marszałkowską a Żelazną. ulicy Chmielnej bliżej Żelaznej stała się Zniszczone zostały między innymi To ona była sprawczynią rozwoju tej części Warszawy. impulsem do rozwoju tego obszaru warsztaty kolejowe, spaleniu uległ drew-Patrząc na plan miasta z 1819 roku widać, że w tamtym Warszawy. Pięćdziesiąt lat później w naj-niany tymczasowy dworzec Główny, okresie przy ulicy Chmielnej stało tylko kilka budyn- bliższym sąsiedztwie dworca Wiedeń-a budynki dworca Wiedeńskiego obró-ków, a na zachód od okolic obecnej Emilii Plater znaj- skiego stały już kamienice czynszowe. cono w ruinę. Uszkodzeniu uległ także dowały się wyłącznie glinianki. Na południe od Po stronie parzystej zwarty ciąg zabudo-niedokończony budynek dworca Głów-Chmielnej nie było jeszcze wówczas żadnej wy kończył się dopiero w okolicy nego, którego monumentalna bryła zabudowy. Istniały jedynie Droga Jerozolimska, obecnej alei Jana Pawła II. Po stronie stanęła przy Alejach Jerozolimskich. prowadząca do istniejącego w latach 1772-74 nieparzystej stały tylko dwie grupy W czasie okupacji dworce kolejowe zos-zamieszkałego przez ludność żydowską i leżącego kamienic — pięć kamienic na odcinku tały odbudowane, zarówno ten drew-poza ówczesnymi gra-nicami miasta osiedla o nazwie najbliżej Marszałkowskiej i kilka budyn-niany przy Chmielnej, jak i dworzec Nowa Jerozolima, cmentarz Świętokrzyski (obecnie ków w miejscu obecnego dworca Główny. Ostateczne ich zniszczenie, w jego miejscu stoi kościół przy Emilii Plater) oraz kilka Centralnego. Resztę zajmowała infra-a także zniszczenie wszystkich kamienic zabudowań przy Marszałkowskiej, pomiędzy Hożą struktura towarzysząca dworcowi w okolicy, nastąpiło w czasie Powstania a Wspólną. kolejowemu: ogromny zespół warszta-Warszawskiego oraz w okresie meto-tów z półkolistym budynkiem lokomo-dycznego niszczenia miasta przez Niem-tywowni, zabudowania komory celnej Pierwsza kolej w Królestwie ców po jego upadku.oraz relikt dawniejszej zabudowy tego

odcinka — wzniesiona w latach 40-tych Sytuacja zmieniła się w latach 40-tych XIX wieku, Po wojnie rozebrano wypalone kamie-XIX wieku neogotycka willa Jana Mit-kiedy to, z inicjatywy założonego przez Henryka Łu- nice, na ich miejscu stanął ukończony kiewicza. bieńskiego i Piotr Steinkellera Towarzystwa Warszaw- w 1955 roku Pałac Kultury i Nauki, sko-Wiedeńskiej Drogi Żelaznej, a potem konty- a w wykopie bliżej ulicy Marchlewskiego Główny zamiast Wiedeńskiegonuującego jego prace Zarządu Drogi Żelaznej (obecnej alei Jana Pawła II) umieszczono Warszawsko-Wiedeńskiej, powstała pierwsza linia dworzec Centralny. Środkowy odcinek kolejowa na ziemiach Królestwa Polskiego. W czerwcu Los tej willi przypieczętowały jednak Chmielnej przestał istnieć, o jego prze-1845 roku uroczyście oddano do użytku odcinek zmiany, jakie nastąpiły przy Chmielnej biegu zaświadczają już tylko umiesz-pomiędzy Warszawą a Pruszkowem, zaś w 1848 w okresie międzywojennym. W związku czone w chodnikach tablice pamiąt-ukończona została cała linia. Prowadząc przez z budową linii średnicowej oraz budową kowe, które można znaleźć przy Pałacu Skierniewice, Piotrków Trybunalski, Częstochowę nowego dworca Głównego i w konse- Kultury.

Ryszard Mączewski

Tutaj rządziła Kolej!

Fot. Agricultural Research Service

O tym, jak Droga Żelazna Warszawsko-Wiedeńska wpłynęła na charakter Chmielnej…

Lato 1944, tymczasowy Dworzec Główny i pierzeja ulicy Chmielnej

Źródło: http://www.herder-institut.de/warschau/indexpl.html

Page 6: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

opracowanie graficzne i skład: www.minuta8.plSTRONA 6

kowskiej i Świętokrzyskiej (od strony PKiN). Możemy tam nie tylko otrzymać materiały dotyczące objazdów, ale również uzyskać odpowiedź od pracowników punktu na nurtujące nas pytania.

Jak zamieszkać z Metrem

Budowa metra odczuwalna jest szczególnie dla okolicznych mieszkańców. Dotyczy to nie tylko problemów z parkowaniem, ale też dodatkowego hałasu i korków. Taką cenę trzeba zapłacić za tak dogodną lokalizację, która za 3 lata stanie się jeszcze bardziej atrakcyjnym rejonem miasta dzięki nowo-budowanym stacjom metra. Prowadzona budowa ucieszyć może z kolei restauratorów z Chmielnej i osoby szukające zacisznego miejsca w Centrum. Po zamknięciu Święto-krzyskiej obserwuje się tutaj zwiększony ruch. Coraz więcej osób wybiera drogę dojścia między Nowym Światem i Uniwer-sytetem a Metrem Centrum właśnie przez Chmielną, która pozwala ominąć plac budo-wy i wąskie chodniki. Dzięki temu ulica tętni życiem, pozostając cały czas szczególną

Jeszcze niedawno nikt nie wierzył, że doj- stan rzeczy pozostanie takim do końca 2013 enklawą i miejscem odpoczynku dla tysięcy dzie do budowy II linii metra. Teraz jednak roku! osób. Być może dzięki temu zwiększy się stało się to faktem. Patrząc na zamkniętą ilość imprez kulturalnych organizowanych ulicę Świętokrzyską i ogromny plac budo- w okolicy i wszyscy mieszkańcy będą mogli Zmiany, zmiany, zmiany…wy, trudno temu zaprzeczyć. Zmiany odczu- przetrwać uciążliwą budowę wśród przyjem-wają nie tylko kierowcy, ale przede wszyst- nych dźwięków muzyki, spektakli ulicznych Po zamknięciu ulicy Świętokrzyskiej kim mieszkańcy i stali bywalcy ścisłego i ciekawych wydarzeń kulturalnych. zmianom uległy nie tylko trasy poruszania się Centrum miasta. A to dopiero początek

po centrum samochodów osobowych, ale utrudnień, jakie nas czekają. Lepiej więc również trasy kursowania autobusów. Cały -przygotować się na wszystko, z czym przyj-ruch odbywa się ulicami prostopadłymi dzie żyć przez najbliższe 3 lata, a także Tymoteusz Klonowski i stycznymi do Świętokrzyskiej, czyli ulicami uzbroić się w ogromne pokłady cierpliwości Marszałkowską, Jasną i Mazowiecką. Dodat-i wyrozumiałości.kowo autobusy mają do dyspozycji Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście. Przejez-

dne są też wszystkie boczne uliczki do-Budowa II linii metra

rozpoczęła się już w sierpniu zeszłego roku, jazkiedy to wygrodzony został plac budowy dowe. Nie zmienia to jed-przy rondzie Daszyńskiego. Od tego czasu nak faktu, że wszystkie te przejazdy wypeł-niewiele było słychać o postępach w pra- nione są samochodami. Zarówno tymi cach, a wszyscy, którzy spodziewali się zaparkowanymi na każdym wolnym skrawku spektakularnych rezultatów – zawiedli się. przestrzeni, jak i tymi stojącymi w korkach. Przez cały rok trwała systematyczna praca Mniej miejsca mają również piesi, których nad tzw. szybami startowymi, w które wło- chodnik na ulicy Świętokrzyskiej skurczył się żone zostaną ogromne maszyny do drążenia o poło-wę. Z tego powodu coraz więcej osób podziemnego tunelu. Przez ten czas władze zamiast tłoczyć się w wąskim przejściu, miasta przygotowywały się również do zam- wybierają spacer ulicami Warecką, Złotą, knięcia kilku bardzo ważnych ulic i wprowa- Chmielną i Królewską. W niedługim czasie dzenia poważnych zmian w ruchu drogo- problemów przybędzie. A wszystko za wym. Efekty tych działań możemy odczuć już sprawą zamknięcia kolejnego odcinka na własnej skórze. Zamknięta ulica Prosta. Świętokrzyskiej aż do Nowego Światu Zamknięta ulica Świętokrzyska. Zamknięta i ograniczenia ruchu na Tamce. Dlatego ulica Sokola. Jeśli dodamy do tego częś- z wszystkimi zmianami warto zapoznać się ciowe zamknięcie skrzyżowania przy dw. Wi- już teraz. Do dyspozycji mamy nie tylko leńskim, które nastąpi w najbliższym czasie stronę internetową (www.ztm.waw.pl) ale też i zamknięcie mostu Śląsko-Dąbrowskiego, to punkt informacyjny. Jest to niewielki budy-obraz ten nie wygląda zbyt zachęcająco. Tym nek z dachem w kształcie litery „M”, który bardziej, jeśli uświadomimy sobie, że ten stanął przy skrzyżowaniu ulic Marszał-

Uwaga: BUDUJĄ!Jak nie oszaleć z budową metra

Pillow Fight Day Fot. Karina Krystosiak

Fot. Piotr Jędrzejczyk

Fot. Piotr Jędrzejczyk

Page 7: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

www.czymogepomoc.pl STRONA 7

Gdzie diabeł znaczył swoje ścieżkiPozostając w kręgu książek klimatycznych, czy wręcz mrocznych, Autor znakomicie oddał klimat miasta i starej kamienicy, stworzył udajmy się do Londynu – mglistego, brudnego, pełnego małych uli- przytulną przestrzeń, w której bohaterka znajduje schronienie i wol-czek, w których może czaić się zło… Jest rok 1934, niespokojne czasy, ność. Oczywiście Londyn jest mglisty, brudny i niebezpieczny…ale a my wraz z główną bohaterką podążamy na ulicę Bleeding Heart bohaterka nie czuje do niego wstrętu. Miasto w książce Square 7 (w wolnym tłumaczeniu Plac Krwawiącego Serca). W biednej przedstawione jest jako duszne, powietrze wydaje się być ciężkie, dzielnicy króluje nędza, mieszkańcy są nieufni, a budynki chylą się ku wręcz ołowiane – mamy wrażenie, jakby nie świecił w nim nawet ruinie… Tak właśnie zaczyna się akcja powieści Andrew Taylora pod promyk słońca…Jedynie bohaterowie ocieplają ten klimat — jest tytułem „Zaułek diabła”. w nich szczerość i prostota.

Sądząc po opisie na okładce ksiązki spodziewać Bardzo ciekawym wątkiem jest rów-się możemy thrillera, kryminału czy nawet powieści nież dziennik zaginionej Philipy, fantasy. Jak się okazuje – nic z tych rzeczy! „Zaułek którego fragmenty przytaczane są na diabła” to mieszanka obyczaju, dramatu i powieści początku każdego rozdziału. Przyz-detektywistycznej. To po prostu świetnie napisana naję, początkowo nie mogłam się historia. połapać, kto jest autorem tych wspom-

nień, ale kiedy mnie olśniło, historia Główną bohaterką jest kobieta z wyższych sfer — zaczęła układać się w całość. To właśnie Lidia, która łamie konwenanse i ucieka od tragiczne losy tej kobiety, podstarzałej swojego męża – despoty, nie wahającego się panny zawiązują akcję i odsłaniają podnieść na nią ręki. Dziewczyna przybywa do historię o „pożeraczu serc” — jej uko-starej, zniszczonej kamienicy i zamieszkuje chanym, bezwzględnym Casanovie, który w niej ze swoim ojcem alkoholikiem. Choć podejrzewany jest o morderstwo Philipy. zaszokowana życiem w biedzie, nie poddaje Jak dodaje autor w posłowiu — historia jest się. Znajduje pracę, uczy się sprzątać, gotować autentyczna i stanowiła dla niego inspi-i dzięki temu czuje się wolna. W kamienicy rację.poznaje nowych przyjaciół oraz trafia na zagadkę zaginionej Philipy Penhow. Trop ten Polecam „Zaułek diabła”, książkę, która prowadzi ją do prawdy związanej z jej własną wciągnie was w zakamarki brudnego, zim-rodziną, morderstwem i… ojcem. Pomimo nego Londynu, gdzie czai się miłość, historia i nacisków ze strony środowiska nie wraca do zagadka… Nasza Chmielna nie jest może aż męża, stając się kobietą niezależną. tak tajemnicza i mroczna jak Bleeding Heart

Square, ale równie niezwykła i skrywająca Lidia wzbudza sympatię – jest mądrą, silną mnóstwo ciekawych historii!i bardzo młodą kobietą, która wbrew wszystkim pragnie dążyć do szczęścia. Życie w nędzy, z marną pensją i w podej-rzanej dzielnicy nie jest szczytem jej Danuta Awolusimarzeń, ale woli to od sztuczności salonów i męża, który nie potrafi jej doce- Więcej recenzji autorki znajdziesz na nić, a także posuwa się do zdrady. Z kim? www.ksiazkizbojeckie.blox.plWarto się dowiedzieć!

Szanowni Państwo, Szanowni Państwo,

Dziękujemy!

Fundacja CMP — Czy Mogę Pomóc? serdecznie dziękuje firmie "Świat

Ogrodów" za wsparcie naszych działań poprzez przekazanie na rzecz

Projektu Chmielna sadzonek kwiatów,wraz z podłożem. Kwiaty zosta-Fundacja Cepelia pragnie serdecznie podziękować naszym

ły posadzone w donicach znajdujących się wzdłuż ulicy i stanowią sponsorom — firmom Grycan, Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy,

piękną ozdobę, ciesząc oko mieszkańców i przechodniów. Kinu Atlantic oraz Centrum Medycznemu Puławska za udział

w Spotkaniach z Cepelią na Chmielnej, które odbyły się 21-22 maja

oraz 2-3 lipca na ulicy Chmielnej w Warszawie. Dzięki Państwa

zaangażowaniu i chęci współpracy „Dni Cepelii” pozostaną nieza-

pomnianym wydarzeniem, a to daje motywację do dalszych działań!

Fot. adampawlak.pl

Adres redakcji: 00-021 Warszawa, ul. Chmielna 21 lok. 22 B, Sekretarz redakcji: Piotr Jędrzejczyk, [email protected], Promocja/reklama: tel.: 693 436 430,Wydawca: Fundacja CMP — Czy mogę pomóc, ISSN 2083-2524, nakład: 5000 egz.

Redaktor naczelny: Marta Jabłkowska—Wojtasik,

Projekt współfinansowany przez Miasto Stołeczne Warszawę – Dzielnicę Śródmieście

Page 8: Gazeta na Chmielnej / Lipiec

opracowanie graficzne i skład: www.minuta8.plSTRONA 8

Wino kojarzy się przede wszystkim gruzińskich serów, zawijane bakłażany albo Doskonałym domknięciem posiłku będą z południową i zachodnią Europą — to Fran- nadziewane orzechami pieczarki. płonące naleśniki Gundel palacsinta, z masą cja, Włochy i Hiszpania wydały tradycję, płynnej czekolady (19 zł). Deser spokojnie techniki i szczepy winne, które opanowały wystarczy dla dwojga. Polecam także krem Wino ukryte w cegłachświat i są najbardziej rozpoznawalne. z kasztanów nasączony alkoholem (15zł).Istnieją jednak również odrębne kultury

Wino w połączeniu z doskonałą kuchnią wina, które pozostając w izolacji zachowały Każda okazja dobraw pełnym wymiarze oferuje natomiast drugi wiele z tego, czym wino było dla ludzi reprezentant niszowej kultury winiarskiej, kiedyś. W okolicach Chmielnej możemy węgierska restauracja Borpince na ulicy Jeżeli ktoś ma ochotę jadać po węgiersku zapoznać się z dorobkiem dwóch najważ-Zgoda. Lokalu specjalnie reklamować nie częściej niż tylko przy specjalnych okazjach, niejszych winnych subkultur kosztując win trzeba — dawno już wyrobił sobie zasłużoną to niezbyt daleko, na tyłach Sezamu, obok spod Kaukazu i znad Dunaju.renomę i konsekwentnie trzyma poziom. wejścia do Instytutu Węgierskiego jest Restauracja jest bardzo ciekawie zlokalizo- świetna Cafe Hu serwująca kilka dań Pierwszym miejscem, ulokowanym przy wana w ceglanych piwnicach. To świetne obiadowych, codziennie innych, zawsze za samej Chmielnej jest winiarnia Tbilisi miejsce na kolację we dwoje. 10 zł, ale, niestety, już bez wina. Dodatkowo oferująca szeroki przegląd win z Gruzji.

są tam małe węgierskie delikatesy, gdzie Gruzini uważają się za wynalazców wina, Jeśli chodzi o wina, bo o winach miało być można zaopatrzyć się w oryginalną węgier-a badacze starożytności tego nie wykluczają przede wszystkim, to w winiarni można ich ską pastę paprykową albo mrożone pure — mamy tu więc do czynienia z tradycją nabyć ponad sto rodzajów. Reprezentowane z kasztanów.liczoną w tysiącleciach. Picie gruzińskich win są wszystkie winiarskie regiony Węgier. wciąż otacza sacrum, które zanika w Europie, Większość win sprzedawanych jest na bu- Gruzinów i Węgrów uważamy za wyjątko-gdzie wino staje się kolejnym elementem telki, tylko niektóre na kieliszki. Czołowym wych przyjaciół Polaków. Jedni i drudzy robią konsumpcyjnego stylu życia. W Gruzji, przedstawicielem oczywiście jest oczywiście dobre i różne od powszechnie przyjętego oprócz niespotykanych nigdzie indziej tokaj, w różnych odmianach w cenie od 14 do standardu winka. To chyba dobry powód, szczepów winnych i technik produkcji, trwają 16 złotych za kieliszek. Selekcja czerwonych żeby pokręcić się w okolicy Chmielnej i sku-także pradawne obyczaje związane z piciem win pokazuje, że region nie jest tak bardzo sić się na kieliszek czy dwa. Naprawdę warto.i wznoszeniem toastów. Tego na Chmielnej izolowany jak Gruzja. W zestawieniu jest du-się raczej nie doświadczy, bo choć żo szczepów spoza Węgier: merlotów (17), właścicielami lokalu są Gruzini, to poza Gruz-pinot noire (11) i cabernetów obok oryginalnie ją bardzo trudno tę atmosferę odtworzyć. węgierskich bikaverów (22 zł). Większość Marcin Wojtasikwin w ofercie kosztuje powyżej 100 złotych

Miejska podróż po regionach za butelkę, więc nie jest to tania przy- Inne recenzje i przepisy kulinarne autora jemność. można przeczytać na

Winiarnia Tbilisi może zaoferować reprezen- www.trzyposilkidziennie.blogspot.comtatywny przegląd znakomitych win z tego Apetyczne dodatkikraju w przystępnych cenach. Przeważają wina z Kacheti, największego winiarskiego

Jedzenie w Borpince ma znacznie lepszą regionu Gruzji, Kindzmarauli, Tsinandali, relację ceny do jakości. Jest proste, zgodnie Mtsvani i inne egzotycznie brzmiące nazwy. z zasadą: im bardziej wyszukane wina, tym Drugim reprezentowanym regionem jest prostsze potrawy. Kuchnia węgierska nie jest region Racha, skąd pochodzi Khvanchkara — zbyt wyrafinowana i to, w dużym stopniu, ulubione wino Stalina. Zaletą tego miejsca stanowi o jej sile. W Polsce przyjęła się już są także umiarkowane ceny — za kieliszek wiele lat temu. Przyjęło się też kilka błędnych czerwonego, wytrawnego Saperavi damy informacji na jej temat. To, co nazywamy gu-9 złotych (butelka na wynos — 35 zł). Ceny laszem Węgrzy nazywają Pörkölt, natomiast innych win zaczynają się od 25 złotych za gulasz, a konkretnie Bográcsgulyás to zupa butelkę. Za barem czeka na nas ekspert, któ-gulaszowa. Obie te potrawy można zjeść rego możemy o wszystko zapytać.w Borpince w bardzo klasycznym węgier-skim wykonaniu (zapłacimy 35 złotych za Knajpka jest mała, składa się na nią kilka pierwszą i 22 za drugą). Innym wielkim klasy-stolików na antresoli, ale można też pić winko kiem jest paprykowa zupa rybna, serwowana przy beczkach przed lokalem, prosto na ulicy. tradycyjnie w kociołku (22 zł). Oryginalnym To idealne miejsce na wypicie jednego czy doświadczeniem kulinarnym będzie niewąt-dwóch kieliszków wieczorem, przed dal-pliwie wędzona golonka (41). Porcje są na-szymi miejskimi wojażami.prawdę ogromne.

Do wspaniałych gruzińskich win idealnym Jeżeli ktoś chce natomiast ograniczyć się tyl-uzupełnieniem jest wspaniała gruzińska ko do drobnych przekąsek, znajdzie tu wybór kuchnia. Tej jednak w Winiarni Tbilisi nie bardzo interesujących węgierskich tapas — pokosztujemy za wiele, mimo że do tych sa-od gęsich wątróbek w tokaju za 42 złote, po mych właścicieli należy rewelacyjna knajpka pastę z bryndzy za 15 zł. Przed zamówieniem Tbilisi na Puławskiej. Lokal na Chmielnej zo-klient dostaje dają czekadełko złożone rientowany jest przede wszystkim na wina, z chleba, smalcu i bardzo ostrej pasty ale na szczęście można do nich zamówić ory-paprykowej.ginalne gruzińskie przekąski, takie jak deska

Kultura w butelce

Pillow Fight Day Fot. Karina Krystosiak

Fot.

adam

paw

lak.

pl