ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Rok XIX nr 30 (786) l 27 WRZEŚNIA 2012 l Bezpłatnie

Galeria Kupcówz placu Defilad

zaprasza swoich stałych Klientów

do Centrum Handlowego LAND.

pon. - pt. 10 - 19sob. 11 - 18

niedz. 11 - 16Stacja metra Służew

Dostępne są boksy handlowe

600 345 800

Centrum Handlowe

l Zakątek Cybisa - str. 2 l Dzielnice proszą o drogę - str. 3 l Retencja Potoku - str. 5 l www.poludnie.com.pl l

Zbadaj słuch za darmo!

Wszystkie osoby mające trud-ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzystać z porady specjalisty protetyka słu-chu w gabinecie firmy Fonikon, któ-ry mieści się przy ul. Dąbrowskiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słuchowe duń-skiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje zaawansowa-ne rozwiązania dla osób niedosły-szących. Rejestracja telefoniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- pt. 9-17.30. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

www.polskieradio24.pl

BEZ KOLEJEK DO LEKARZA POZ NA URSYNOWIE!

Lecznica ONKOLMED zaprasza mieszkańców dzielnicy Ursynów do nowo otwartej poradni POZ w ramach ubezpieczenia i umowy z NFZ.

Gwarantujemy:

4 wysoko wykwalifikowaną kadrę medyczną, 4 brak kolejek do lekarzy pierwszego kontaktu, 4 badania laboratoryjne i ekg wykonywane na miejscu, 4 rabat na leczenie u lekarzy specjalistów z zakresu onkologii.

Wszystkich zainteresowanych korzystaniem z usług lekarzy rodzinnych w naszej przychodni zapraszamy od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 18.00. Składanie deklaracji i zapisy pierwszorazowe na miejscu w przychodni. Zapisy na kolejne wizyty lekarskie osobiście lub telefonicznie pod numerami telefonu 22 643-45-03 lub 797-581-010.

Warszawa, ul. Nowoursynowska 139 „L” (skrzyżowanie Rosoła i Płaskowickiej)

AukcjaSzpital Specjalistyczny im. św.

Rodziny zaprasza 29 bm. w godzi-nach 11.00-14.00 – hol szpitala, ul. Madalińskiego 25 - na aukcję przedmiotów przekazanych przez aktorów oraz Fundacje „Powrót Pegaza” na rzecz wyposażenia sali operacyjnej. Aukcję poprowadzą Joanna Koroniewska, Edyta Jun-gowska, Joanna Kupińska, Anita Sokołowska, Marek Siudym, Bartosz Opania, Andrzej Nejman, Paweł Iwa-nicki, Dariusz Jakubowski, Andrzej Grabarczyk. Wszystkie informacje znajdują się na stronie internetowej www.szpitalmadalinskiego.pl

VagabundusUrsynowski Klub Turystyki Rowe-

rowej zaprasza 30.09. do Mazowiec-kiego Parku Krajobrazowego (ok. 75 km, w tym ok. 60 km drogami terenowymi). Wyjazd poc. KM 703 (kierunek Pilawa) z W-wy Śródm. o 8.50. Zbiórka na peronie PKP Chro-sna po przyjeździe pociągu. Prowa-dzi: Mirosław Zalewski (e_mirek.zalewski@poczta.neostrada.pl)

Festyn na Imielinie29 września na terenie Szkoły

Podstawowej 343 przy ul. Kopciń-skiego 7 w godz. 11-14 odbędzie się Festyn Integracyjny.

dokończenie na stronie 6

Trwają prace przy budowie III odcinka al. Komisji Edukacji Na-rodowej potocznie nazywanej KEN, na ostatnim odcinku od al. Wilanowskiej do ul. Doma-niewskiej. Prace prowadzone

są na zlecenie Urzędu Dzielnicy Mokotów.

Trzeci odcinek al. KEN to ulica o długości około 1100 m. Będą przebudowane skrzyżowania z al. Niepodległości oraz ul. Puławską.

Powstaną dwie jezdnie o szeroko-ści 3,0 m. Wzdłuż ulicy zostaną wykonane chodniki, ścieżka ro-werowa oraz miejsca parkingowe. Ponadto w celu uspokojenia ruchu na odcinku pomiędzy ul. Puławską

a al. Wilanowską zaprojektowano trzy skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Zgodnie z umową prace budowlane mają się zakończyć do 30 września 2013 r.

Fot. Piotr Pajewski

Będzie cała aleja KEN

Policja śpiSytuacje drogowe powstające nie-

ustannie na skrzyżowaniu al. Wila-nowskiej z ul. Rolną (na zdjęciu obok) podczas rannego szczytu komuni-kacyjnego stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia uczestników ruchu.

Kierowcy jadący prawym pa-sem al. Wilanowskiej w kierunku ul. Puławskiej nagminnie wjeż-dżają na środek skrzyżowania, uniemożliwiając jadącym środko-wym pasem Rolnej wjazd w lewo ku Puławskiej.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Wielka Warszawska jest w wyścigowym kalendarzu go-nitwą wyjątkową. Co roku przy-ciąga na stołeczny hipodrom tłumy ludzi, zarówno stałych bywalców, jak i spragnionych sportowych emocji na najwyż-szym poziomie. Rywalizacji sportowej towarzyszyć będzie moc atrakcji. Pierwsza bomba pójdzie w górę o godz. 12.30.

Pierwsza Wielka Warszawska rozegrana została w 1895 roku na torze zlokalizowanym na Polu Mokotowskim. Wygrał ją Ascha-bad, jeden z najlepszych synów legendarnego Rulera, który jako pierwszy z polskich koni zwycię-żył w 1887 roku we Wszechrosyj-skich Derby w Moskwie.

Wielka Warszawska (30 września 2012)

Prawdziwa wyścigowa układankaW stolicy do lat panuje prze-

konanie, że żaden prawdziwy warszawiak nie może przegapić Wielkiej Warszawskiej. Mimo że jest to jedna, trwająca niecałe trzy minuty, gonitwa, to droga do sukcesu każdego uczestnika jest rezultatem ogromnej pracy całego sztabu ludzi – począwszy od właściciela, przez pracowni-ków stajni, a kończąc na trenerze i dżokeju.

Wyjątkowość tej gonitwy wy-nika z kilku faktów. Po pierwsze, jest to wyścig porównawczy, rozgrywany na bardzo selekcyj-nym dystansie 2600 m. Oznacza to, że trzylatki rywalizują w niej z końmi starszymi, które teo-retycznie w tak długim biegu,

jako bardziej dojrzałe, mają większe szanse. Ale ta różnica jest wyrównywana wagą. Czte-roletnie i starsze niosą 60 kg, a trzylatki 55 kg. Po drugie, przygotowanie konia do startu w Wielkiej Warszawskiej trwa cały sezon, a niekiedy nawet dłużej. Każdy trener dostosowu-je cykl treningowy oraz program wcześniejszych startów wierz-chowca tak, aby szczyt formy osiągnął właśnie na przełomie września i października. Fachow-cy wiedzą jednak, że dobre przy-gotowanie konia w połączeniu z jego klasą jest znacznie waż-niejsze niż niesiona waga, która jednak ma spore znaczenie na elastycznej lub miękkiej bieżni.

To nie wszyst-ko, co składa się na końcowy sukces. Kolejnym elementem ukła-danki jest dżokej. Jeśli jest odpo-wiednio zgrany z koniem, to szan-se duetu znacznie rosną. Idealnym przykładem jest ub ieg ło roc zny triumfator Intens, którego styl zwy-cięstw w trzech najważniejszych biegach sezonu (w tym Wielkiej Warszawskiej) za-

imponował nawet najwybredniej-szym kibicom. Nie wszyscy jed-nak pamiętają, ze zanim zaczął na nim jeździć Czech Tomaš Lu-kašek, Intens miał duże problemy z wygrywaniem. Pod tym czeskim jeźdźcem wygrał najważniejsze gonitwy: Derby (2400 m), St. Le-ger (2800 m) i Wielką Warszaw-ską (2600 m).

Błędy jeźdźców niejednokrot-nie odbierały zwycięstwa fawo-rytom. Tak było w roku 2010, kiedy zbyt daleko odciągnięta w dystansie przez jeźdźca Kar-dinale finiszowała zbyt późno i przegrała nieoczekiwanie z Dan-cingiem Moonem, którego ogry-wała we wcześniejszych startach.

Po dziesięciu latach triumfów koni starszych w Wielkiej War-szawskiej, tę hegemonię prze-rwał właśnie Intens. W tym roku gonitwa nie ma tak mocnego faworyta. Najwyżej stoją obecnie szanse irlandzkiej hodowli cztero-letniego Cameruna, tegoroczne-go zwycięzcy nagród: Widzowa (2400 m), Kozienic (2000 m) i St. Leger, trenowanego przez Marka Nowakowskiego. Wysoko ocenia-ne są irlandzkie trzylatki, Indian General i Young Boy. Wielu zwo-lenników ma także francuskiej hodowli czteroletni kasztanek Myth of Malham, który w tym se-zonie jest niepokonany w trzech startach. Jednak po raz pierwszy spotka się ze ścisłą służewiecką czołówką.

Czy faworyt Camerun się obro-ni przed atakami Indiana Genera-la, Young Boya, Myth of Malha-ma? Niewykluczone, że do walki włączą się także Invisible Dubai (4 l.), który wygrał niedawno w imponującym stylu gonitwę we Włoszech, Lucky Peter (3 l.) i uważana za najpiękniejszą klacz na torze Marlene (4 l.). A może wygra 110 Wielką Warszawską i przejdzie do historii koń, któ-ry do tej pory nie miał swego wielkiego dnia?! Odpowiedź na te pytania poznamy w niedzielę, 30 września.

Warto przyjść na Tor Słu-żewiec w stroju pasującym do klimatu przedwojennej Warszawy. Najlepiej ubrani zostaną nagrodzeni. Wyścigo-wym emocjom towarzyszyć będą dodatkowe atrakcje. W przerwie między gonitwa-mi odbędzie się pokaz konny. Dzieciaki będą mogły posza-leć na dmuchańcach i karuzeli, sprawdzić się na kucykach w roli dżokeja, czy zajrzeć do kącika artystycznego z malowaniem

buzi i rysowaniem. Na chętnych czekać będzie karykaturzysta i turniej darta. Wyjątkowy po-kaz jazdy konnej przygotowali Szwoleżerowie. Zaprezentują elementy musztry konnej oraz władania szablą i lancą, wyko-nają też bardzo trudny element, jakim jest skok przez płonącą obręcz. Będzie można też usły-szeć grę plutonu trębaczy. Dzień wyścigowy zakończy koncert z utworami Stanisława Grzesiuka.

Bilety w cenie 10 zł do nabycia na miejscu w kasach. Najłatwiej na Tor Służewiec dotrzeć samo-chodem (wjazd od ul. Puławskiej 266). Można również dojechać tramwajami linii 4 i 10 oraz au-tobusem linii 300 (rusza ze stacji Metro Wilanowska). Wszystkie niedzielne gonitwy zobaczyć bę-dzie można na specjalnie zainsta-lowanym telebimie.

Najświeższe informacje, sta-tystyki, oceny szans koni, wy-powiedzi trenerów dostępne na www.torsluzewiec.pl .

Na Wielkiej Warszawskiej wy-pada po prostu być!

Zakątkiem Cybisa deweloper Włodarzewska SA nazwał swoją inwestycję usytuowaną wewnątrz enklawy osiedla Jary. Obszar en-klawy wyznaczają ulice Jana Cybi-sa, Oskara Sosnowskiego, Xawe-rego Dunikowskiego i Henryka Arctowskiego.

Obserwuję spotkania miesz-kańców poszczególnych budyn-ków sąsiadujących z inwestycją, o czym świadczy publikacja „Konsultacja” zamieszczona w poprzednim wydaniu „Południa” z dnia 20 września 2012 r. (moż-na przeczytać na www.poludnie.com.pl). Przypomniałem tam historię tego obszaru. Przypomi-nam, dlaczego nastąpił zwrot nie-ruchomości właścicielowi. Otóż obszar Ursynowa został wywłasz-czony pod inwestycje mieszkanio-we. Pierwszym inwestorem była SBM „Ursynów”, która wybudo-wała m.in. osiedle Jary. Arch. Marek Budzyński, projektant Ur-synowa Północnego, wymarzył sobie, by wewnątrz poszczegól-nych enklaw powstała i pozostała zielona przestrzeń niezabudowa-na. Jednak trzeba pamiętać o pra-wie własności. Przepisy mówią, że jeśli cel wywłaszczenia nie zosta-nie spełniony, to nieruchomość należy zwrócić właścicielowi. I tak właśnie się stało. Następnie właściciel sprzedał działkę dewe-loperowi.

Zupełnie innym zagadnieniem była możliwość wybudowania domu mieszkalnego przez spół-

dzielnie mieszkaniowe SBM „Ur-synów” czy jej następcę na tym terenie SMB „Jary”. Był kiedyś taki plan. Spółdzielnia wystąpiła do gminy o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Budynek miał być mniej-szy niż Zakątek Cybisa. Protesty mieszkańców, posądzenia władz spółdzielni spowodowały, że wa-runki nie zostały wydane. Zarząd spółdzielni po odmowie warun-ków odstąpił od dzierżawy tere-nu, aby nie płacić za to, co nie jest użytkowane.

Deweloper może budować na działce, co do której wykaże własność i po spełnieniu kryte-riów niezbędnych do wydania pozwolenia na budowę. W tym celu obowiązany jest przedłożyć projekt budowlany uwzględnia-jący zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzenne-go lub studium zagospodarowa-nia, gdy plan nie jest uchwalony przez radę gminy. Jak ustaliłem spełnienie wszystkich warunków, w tym wydzierżawienie drogi pu-blicznej, po której maja poruszać się pojazdy na budowę, zajęło Włodarzewskiej pięć lat.

Jak wspomniałem obserwuję spotkania mieszkańców z pracow-nikami Włodarzewskiej SA. De-weloper pyta o to, jakie obiekty infrastruktury są potrzebne. Nie-którzy uczestnicy konsultacji wy-rażają opinię, że deweloper bu-dować na tym terenie nie może. Nieliczni posługują się plotkami,

nieznajdującymi potwierdzenia w faktach. Istota konsultacji polega na tym, że przecież w enklawie mieszkać będą ci, którzy już tu są od lat, oraz osoby, które kupiły mieszkania od dewelopera. Stan-dard zamieszkania określa nie tylko samo mieszkanie, ale także otaczająca infrastruktura: drogi, place zabaw, szkoła, przedszkole, przychodnia, miejsca postojowe. I to jest podstawowy przedmiot rozmowy.

Jak te sprawy odbierają miesz-kańcy? Bardzo różnie. Jedni ze zrozumieniem, inni z pretensja-mi. Pracownicy Włodarzewskiej cierpliwie odpowiadali na pyta-nia dotyczące inwestycji. M.in. przedstawili na planie drogę do-jazdową do wjazdu w ul. Barwną. Droga zostanie poszerzona do 5,5 m (jest 4,5 m) oraz zostanie wybudowany chodnik. I taką uli-cę otrzymają mieszkańcy. Nie-które osoby żaliły się, że po trzy-

Zakątek Cybisa

21 września 2012 r. odbyło się w bibliotece szkolnej Gimnazjum nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi „Przy Łazienkach Królewskich” spotkanie autorskie poświęcone życiu i twórczości jednej z naj-wybitniejszych polskich poetek XX wieku – Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej.

Pani Mariola Pryzwan z wdzię-kiem i ze swadą przypomniała po-stać tej niezwykłej poetki. Ucznio-wie wysłuchali zabawnych anegdot, interesujących fragmentów listów i wyjątkowej urody liryków z tomu „Pocałunki”. Na zakończenie autor-ka złożyła cenny autograf w książce „Lilka. Wspomnienia o Marii Pawli-kowskiej–Jasnorzewskiej”.

Zachęcam do zapoznania się z tą pozycją, znajduje się w bi-bliotece szkolnej. Pani Mariola Pryzwan jest znaną polonistką,

dziestu kilku latach „zostaliśmy sami. Burmistrz, spółdzielnia nie interesują się naszymi sprawami”. Panuje poczucie krzywdy. Niko-mu i w nic nie wierzą.

Najwięcej niepokoju wywo-ływała sprawa miejsc do parko-wania na terenie osiedla. Także zachowanie drzew.

Pewnego młodego człowieka spytałem:

- Gdzie Pan parkuje?- Przed blokiem.

- Na czyim terenie?- Nie wiem.- A więc nie parkuje pan na

swoim?- Nie będę z panem rozmawiał.

Dotychczas odbyły się spotka-nia z mieszkańcami czterech bu-dynków. Na każde przychodziło od 5 do 13 osób. Frekwencja była więc zbliżona do tej w spółdziel-niach.

Andrzej Rogiński

Pryzwan w Gimnazjum 7

bibliotekarką i biografistką ta-kich sław, jak Maria Dąbrowska, Władysław Broniewski, Halina

Poświatowska, Zbigniew Cybul-ski, Anna Jantar, Anna German i innych. To było wyjątkowe spo-

tkanie, z niecierpliwością czeka-my na kolejne.

Ola Prażmo kl. III

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Radni Ursynowa i Wilanowa po raz kolejny zwracają uwagę stołecznego ratusza na potrzebę stworzenia nowoczesnego po-łączenia drogowego pomiędzy dzielnicami. Tym razem apel ma być skuteczny.

Skąd ten optymizm? Wszystko dlatego, że radni dwóch dzielnic zjednoczyli siły, by razem i w tym samym momencie skierować do stołecznych władz swoją proś-bę. Wspólne stanowisko zostało wypracowane na połączonym posiedzeniu rad dzielnic Ursy-nów i Wilanów, które odbyło się w środę 19 września w ursynow-skim ratuszu. To wydarzenie bez precedensu w Warszawie od mo-mentu reformy samorządowej z 2002 r.

W jedności siłaWszyscy radni podkreślali, że

cieszy ich wspólna inicjatywa oraz wyrażali nadzieję, że przy-niesie wymierne skutki. – Nasze spotkanie to wyraz determinacji w celu doprowadzenia do jak-że potrzebnej inwestycji. Kiedy likwidowano kilkanaście war-szawskich gmin i zastępowano je jedną podzieloną na jednost-ki pomocnicze, czyli dzielnice, przekonywano na przykład, że centralne władze miasta lepiej skoordynują działania w zakresie budowy dróg pomiędzy różny-mi rejonami stolicy. Jak widać, w wielu momentach to szwan-

kuje. Nauczeni doświadczeniem doszliśmy do wniosku, że nad-zwyczajne kroki, jak wspólne po-siedzenie, są niezbędne – mówił Lech Królikowski, przewodniczą-cy ursynowskiej rady dzielnicy.

Jego odpowiednik z Wilano-wa, Hubert Królak, dodawał, że połączony apel może do-prowadzić do sytuacji, w której władze stolicy znajdą środki na budowę połączenia. – Miejmy nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie przełomem i milowym krokiem w sprawie drogi – prze-konywał Królak.

Wyjątkowa zgoda panowała również wśród przedstawicieli klubów. Przekonywali, że obec-ne drogi łączące bezpośrednio dwie sąsiadujące ze sobą dziel-nice – ul. Orszady czy Rzekotki – urągają wszelkim standardom. Poza tym wzmożony ruch na tych niewielkich i nieprzystosowanych do dużego natężenia drogach jest uciążliwy dla mieszkają-cych w pobliżu ludzi. – Sąsiedzi ul. Orszady i Rzekotki wielokrot-nie zwracali się do nas ze skar-gami, że nie mogą wytrzymać hałasu i trzeba te drogi zamknąć dla ruchu samochodowego. Ro-zumiemy ich i łączymy się z nimi, ale jedynym rozwiązaniem jest stworzenie połączenia dzielnic z prawdziwego zdarzenia – tłu-maczył Piotr Skubiszewski z „Naszego Ursynowa”.

Odczucia mieszkańców zdają się potwierdzać badania prze-

prowadzone przez władze Ursy-nowa. – Ulicą Rzekotki w ciągu godziny przejeżdża średnio 1160 aut. To większe natężeni niż na Marszałkowskiej – informował w czasie posiedzenia Lech Kró-likowski. Co ciekawe, z tych sa-mych analiz wynika, że opisywa-ne połączenie jest istotnie nie tylko dla warszawiaków. Otóż ok. 45 proc. samochodów korzysta-jących z drogi miało rejestrację piaseczyńską, ok. 25 proc. ursy-nowską, ok. 15 proc. wilanowską, a 15 proc. inną.

– Obecna ul. Orszady po-winna funkcjonować jako ciąg spacerowy, a nie najważniejsza droga na styku dwóch dzielnic. Problem jest palący i trzeba go rozwiązać szybko – dodawał Dominik Szeląg z wilanowskiej PO. – 170 tys. mieszkańców dwóch dzielnic nie posiada cywili-zowanego połączenia! – grzmiała Katarzyna Radzikowska, nieza-leżna radna Wilanowa.

Z kolei Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, przekonywał, że na-kłady na budowę drogi powinny się zwrócić. – Nowoczesne połą-czenie mogłoby skłonić ludzi do osiedlania się na Ursynowie i Wi-lanowie, a co za tym idzie nowi podatnicy pomogliby podrepero-wać miejski budżet – mówił.

Efektem sesji jest przygo-towane wspólnie stanowisko, w którym czytamy, że dziel-nice uważają „za konieczne i niezbędne wybudowanie po-

łączenia drogowego, łączącego Wilanów z dzielnicą Ursynów. Inwestycja ta jest długo ocze-kiwana przez mieszkańców obu dzielnic i bardzo ważna w wy-miarze społecznym oraz ekono-

micznym dla rozwoju południo-wej Warszawy”. W piśmie radni domagają się od prezydent War-szawy i rady miasta niezwłocz-nego podjęcia wszelkich działań mających na celu realizację po-wyższego planu. Jednocześnie wnioskują, by wpisać tę inwe-stycję do budżetu na rok 2013 oraz do wieloletniej prognozy finansowej stolicy.

Który wariantCo prawda ubiegłotygodnio-

wa inicjatywa radnych ucieszyła mieszkańców, ale w czasie sesji wyraźnie zabrakło im konkre-tów. – To, że porządna droga

jest potrzebna, wiemy od daw-na. Liczyliśmy na przedstawienie konkretnej recepty na rozwiąza-nie problemu. Zwłaszcza że nasi radni przekonywali, iż działają dla naszego dobra – podkreśla-ła w rozmowie z „Południem” Katarzyna Tomaszewska, mieszkanka Wilanowa. – Co oni powiedzieli dla nas nowego? Nic. Nie mamy czasu na słucha-

nie banalnych ogólników – do-dał Krzysztof Szymaniak.

Tymczasem radni bronili się przed wskazywaniem, który z wariantów połączenia Wila-nowa z Ursynowem jest im naj-

bliższy i według nich najbardziej realny. A tych jest kilka. Pierwszy to Ciszewskiego bis, który zakła-da przedłużenie obecnej ul. Ci-szewskiego aż do ul. Rzodkiewki. Druga koncepcja, to połączenie ursynowskiej ul. Płaskowickiej z wilanowską ul. Branickich przebiegającą przy Miasteczku Wilanów.

dokończenie na stronie 8

Z Ursynowa na Wilanów

Dzielnice proszą o drogę

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4Nasz kulturalny Ursynów – odcinek 10.

Śmiało można powiedzieć, że Ursynów Galeriami stoi. Prze-strzeń wystawienniczą udostęp-niają spółdzielcze placówki kul-tury, parafie oraz Urząd Dzielnicy Ursynów.

Galeria U19 września 1981 r. otworzy-

ły się podwoje Ośrodka Pracy Twórczej przy ul. Zamiany 16 w osiedlu Stokłosy Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej „Ur-synów”. W okresie jego funkcjo-nowania działałem społecznie w Prezydium Rady Osiedla Stokłosy, a także byłem członkiem Komisji Społeczno-Wychowawczej (czyli komisji kultury) Rady Nadzorczej SBM „Ursynów”. Pamiętam więc znaczący wkład Zofii Borzyszkow-skiej, która kierowała działalno-ścią kulturalną spółdzielni. Po-czątkowo w ośrodku prowadzone były zajęcia w pracowniach, spotkania z wybitnymi twórcami. Z czasem działalność placówki została zdominowana przez dzia-łalność wystawienniczą Galerii U. Z pierwszymi latami Galerii U wią-żą się nazwiska prowadzących ją artystów-plastyków: Marii Dzio-pak i Włodzimierza Dawidowicza. Po przeniesieniu jej do Domu Kul-tury „Stokłosy” przy ul. Lachmana w 1998 r. Galerią nadal opieko-wał się Włodzimierz Dawidowicz, a od roku 2005 zadanie to prze-jęła Barbara Bielecka-Woźniczko. Wystawiały w niej swoje prace takie sławy, jak Antoni Chodo-rowski, Franciszek Maśluszczak, Jan Rylke, Rafał Strent czy Marek Ałaszewski, znany także jako lider grupy rockowej „Klan”.

Przez 30 lat swego funkcjono-wania Galeria U, zawsze dbająca o dobór wystawców prezentują-cych prace interesujące i na wy-

sokim poziomie, zdobyła sobie uznanie i wysoką pozycję co naj-mniej w Warszawie.

Galeria Działań SMB „Imielin”

Działalność Galerii Działań za-inaugurowała w 1988 r. głośna wystawa „STRUNA”, prezentująca prace 22 artystów, inspirowanych postawą twórczą i artystycznymi

dokonaniami Jerzego Rosołowi-cza. Nazwiska, jakie pojawiły się na tej wystawie, należały – i wciąż należą – do tych, które stworzyły kanon polskiej sztuki współczesnej – stwierdził Wojciech P. Kwiatek, krytyk literacki, publicysta.

W tej galerii spotykają się i konfrontują z widzem artyści już uznani na równi z wybijającymi się absolwentami uczelni arty-

stycznych. Cechą charakterystycz-ną placówki jest organizowanie działań typu performance. Kie-ruje nią od początku Fredo Ojda.

Autonomiczną częścią Galerii jest Pracownia Sztuki Dziecka. Założyła ją i prowadzi artysta--plastyk Irena Moraczewska, wspomagana od niedawna przez córkę, Katarzynę Derkacz--Gajewską, absolwentkę ASP.

Od 1987 r. w zajęciach pracowni wzięło udział ok. 3 tys. uczestni-ków. Doroczne podsumowanie ich prac stanowią wystawy zbio-rowe i dużej urody katalogi.

Galeria Domu Sztuki SMB „Jary”

Wraz z otwarciem Domu Sztuki przy ul. Wiolinowej, co nastąpiło 29 lutego 1984 r., rozpoczęła

działalność jego Galeria. Wysta-wiali tu m.in. Antoni Chodorow-ski, Włodzimierz Dawidowicz, Je-rzy Derkacz, Janusz Ducki, Janusz Dziurawiec, Wincenty Florek, Dorota Grynczel, Andrzej Krynic-ki, Franciszek Maśluszczak, Jan Rylke, Apoloniusz Węgłowski, Ja-nusz Wojnarowski. Szczególnym uznaniem widzów cieszyły się minirecitale, recytacje poezji czy

aukcje dobroczynne dzieł sztu-ki. W pierwszych latach Galerię z wielkim znawstwem i wyczuciem prowadziła Nina Dziemidowicz.

Swoje prace wystawiali nie tyl-ko ursynowianie, ale także twór-cy spoza dzielnicy. Oprócz dzieł uznanych artystów szansę pre-zentacji otrzymują plastycy ama-torzy oraz młodzież. Wielokrotnie prezentowane były fotografie ar-tystyczne.

Galeria Ucznia Domu Kultury Imielin

Galeria Ucznia działa od maja 1997. Dotychczas odbyło się w niej ok. 130. wystaw. Od po-czątku istnienia Galerii kuratorem jest Maria Kuduk-Białkowska.

Organizowane są tu wystawy indywi-dualne i zbiorowe w dwu cyklach: Nowe talenty Ur-synowa oraz Dzie-dziczenie - talent i geny. Galeria promuje młode talenty z terenu Ursynowa. Naj-młodszy uczestnik wystawy, Ma-ciek Tuszyński, miał 7 lat. Blisko 70 procent wystawiających to uczniowie pracowni rysunku i ma-larstwa Domu Kultury SMB „Imie-lin”. W 2009 r. zaczęli wystawiać także seniorzy - artyści amatorzy uczestniczący w zajęciach z rysun-ku i malarstwa w pracowni pla-stycznej Klubu A4 SMB „Imielin”.

Galeria „Wieża” im. Brata Alberta Chmielowskiego

Na dwóch kondygnacjach Galerii Wieża, sąsiadującej z ko-ściołem pw. Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101 mia-ły miejsce wystawy indywidualne i zbiorowe artystów ursynow-skich. Ks. prałat Tadeusz Woj-dat, wieloletni proboszcz parafii, znany jest z tego, że udostępnia pomieszczenia nie tylko na kon-certy, ale właśnie na wystawy. Od 2003 r. Galerię prowadzi Wło-dzimierz Dawidowicz wspólnie z Marią Kluzą.

Galeria na EmporachGaleria na Emporach mieści

się w kościele św. Tomasza Apo-stoła przy ulicy Dereniowej 12. Galeria ta powstała w 2005 r. i od początku prowadzi ją jako kurator artystyczny artysta pla-styk Jerzy Derkacz. Miejsce gale-rii jest szczególne. Ulokowana na wysokości empor, pozwala widzo-wi obejść całe wnętrze tego neo-gotyckiego kościoła. Od samego początku budowniczy kościoła św. Tomasza Apostoła, ks. To-masz Król, przeznaczył to miejsce na galerię. Prawie 500 mkw. po-wierzchni to wyzwanie nie tylko dla kuratora artystycznego, ale również dla wszystkich artystów prezentujących w tej galerii swoje prace.

- Galeria ta prezentuje rocz-nie dwie wystawy – mówi Jerzy Derkacz - To, co wyróżnia te wystawy, to temat. Pierwsza, w kwietniu 2005 roku, nosiła tytuł „XIV autorów Drogi Krzyżowej”. Jak łatwo obliczyć było tych wystaw już 13. Do ciekawszych tematów, jakie zaprezentowano w tej galerii, należały: „Deka-log”, „Kalendarium Pontyfikatu Jana Pawła II”, „Biało-Czerwo-ni”, „Drzewo, Drewno, Dzieło”, „Anioły”, „Ojciec” czy ostatnia wystawa wiosenna „Miasto”. Celem wystaw organizowanych przez parafię św. Tomasza Apo-stoła i Urząd Dzielnicy Ursynów jest promowanie ursynowskich artystów plastyków. Pokazywa-nie ich dorobku artystycznego. To również miejsce konfrontacji ursynowskich artystów z zapro-szonymi artystami z innych dziel-nic Warszawy oraz różnych stron Polski. Każda wystawa udoku-mentowana jest w odrębmym wydawnictwie artystycznym au-torstwa artysty- plastyka Kata-rzyny Derkacz-Gajewskiej.

Galeria Te-KaKs. prałat Tomasz Król z po-

wodzeniem uprawia malarstwo. Toteż nic dziwnego, że umożli-wia artystom wystawianie prac plastycznych w Galerii Te-Ka parafii pw. Tomasza Apostoła na Imielinie.

- To już trzynasty rok funkcjo-nowania Galerii Te-Ka. Począt-ki były proste. Wiedziałem, że twórcy nie mieli gdzie wystawiać swoich prac. Na początku były 4 osoby i ja. Dotychczas ok. 80 twórców prezentowało swoje pra-ce. Każdy twórca może się zgłosić w dziedzinie malarstwa rzeźbiar-stwa, fotografii. – mówi ks. prałat Tomasz Król.

Andrzej Rogiński

Galerie

Trudniejsze warunki w go-spodarce, to woda na młyn rozmaitych zadymiarzy. PiS się szykuje na „marsze jesienne” (za niegdysiejszego ustroju symbol, jak zwykle zafałszowany, tęży-zny fizycznej). Kto będzie w PiS--owskich marszach tę tężyznę re-prezentować? Kaczyński? Chyba tylko kibole – obiekt zachwytów „Gazety Polskiej” (codziennie i co-tygodniowo).

Przechodząc ulicą zobaczy-łem przyklejone zaproszenie na spotkanie z grupą „Occupy Eve-rything” (wszystko? toż to szale-nie męczące!...). Zapewne jakaś lewacka „silna grup(k)a pod we-zwaniem” zaprosiła ich do Polski. Za unijne pieniądze na rozwój alternatywnej kultury, najpraw-dopodobniej.

No i nasze niezawodne związki zawodowe też szykują się do ko-lejnych demonstracji. Napisałem: niezawodne, ale czy słusznie? Przecież „Solidarność” odgraża-ła się, że zablokuje dojścia do stadionu podczas Euro 2012. Ktoś rozsądny najwyraźniej ich ostrzegł, że gdy związkowi pod-tatusiali demonstranci zablokują dostęp kibicom z całej Europy,

młodym i silnym przecież, to ci ostatni – podenerwowani – mogą im spuścić niezłe manto.

No i wzięli, nomen omen, dudy w miech i wycofali się z tej zadymy. Ale tym razem nie wycofają się na pewno. Całkiem realistycznie liczą, że przecież matki z dziećmi, czy wychodzący z biur urzędnicy (głównie kobiety zresztą), ziry-towani, nawet kociej muzyki im nie zaaplikują, nie mówiąc już o rękoczynach. Tak samo kierow-cy, stojący przy zablokowanych ulicach, też nie zostawią swo-ich samochodów na jezdni i nie stworzą kilkutysięcznej przeciw-wagi dla dzielnych związkowców z państwowych przedsiębiorstw.

Z państwowych. Wyłącznie z państwowych! Kiedyś w trak-cie demonstracji „Solidarności” jechałem w żółwim tempie Mar-szałkowską, częściowo zablo-kowaną pojazdami demonstru-jących związkowców. Zadałem więc sobie trud, by odczytywać po drodze nazwy firm, z których przyjechali demonstranci. Wszyst-ko to były firmy państwowe.

I wiadomo dlaczego. Polska jest w Europie patologicznym

Jesień zadymiarzy?...wyjątkiem. Kra-jem, w którym koszty działalno-ści związkowej – ze strajkami i zadymami włącznie – wpi-suje się w kosz-ty państwowej firmy. Wszystkie koszty, od płac związkowych działaczy, kosztów biura, do wy-jazdów na demonstracje na koszt firmy, firmowymi pojazdami. A potem jeszcze za czas strajku dostaje się dniówki (rzekomo „od-pracowane”).

Nie powinno więc dziwić Czy-telników, że związki zawodowe są nieodmiennie w awangardzie protestów przeciw prywatyzacji. Dobrze wiedzą, co by się z nimi stało, gdyby mieli być finanso-wani – jak wszędzie – ze składek członkowskich. A tak dziesiątki organizacji związkowych mają dolce vita na koszt firm państwo-wych, czyli podatników. Warto o tym pamiętać, gdy będziemy wysłuchiwać sloganów o biedzie, drożyźnie i innych problemach codzienności, zwłaszcza w cza-sach kryzysu wokół nas.

Jan Winiecki

Urząd odpowiadaPrezes Urzędu Komunikacji

Elektronicznej jest organem regu-lacyjnym w zakresie działalności pocztowej, telekomunikacyjnej i gospodarki częstotliwościowej oraz kontroli spełniania wyma-gań dotyczących kompatybilności elektromagnetycznej. Kompeten-cje Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej określa art. 192 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz.U. Nr 171, poz. 1800 z późn. zm.).

Z przepisu nie wynika, że Pre-zes UKE ma obowiązek informo-wania słuchaczy o planowanych przerwach w nadawaniu progra-mów radiowych i telewizyjnych. I także, co należy podkreślić, ża-den z działających w Polsce przed-siębiorców telekomunikacyjnych świadczących usługi nadawcze nie ma obowiązku przekazywać

Prezesowi UKE takich informacji. Sprawa współpracy pomiędzy operatorem a nadawcą określona jest w umowach cywilno-praw-nych zawartych pomiędzy Stro-nami. Nie mniej jednak, zawsze kiedy do Urzędu wpłynie zapyta-nie od słuchacza dotyczące takie-go problemu, jaki poruszył Pan w swoim e-mailu, pracownicy sta-rają się udzielić mu możliwie jak najobszerniejszej informacji.

Aspekt drugi to techniczne wyjaśnienie zaobserwowanego przez Pana zjawiska związanego z odbiorem radiowym. Rozumie-jąc ważność, z punktu widzenia społecznego, problemu poruszo-nego przez Pana w mailu pracow-nicy UKE wyjaśniają co następuje.

Na wstępie pragnę poinformo-wać, że informacje o planowanych przerwach technicznych w nada-waniu programu Polskiego Ra-

dia można znaleźć pod adresem: http://www2.polskieradio.pl/cze-stotliwosci/przerwy/ jak również http://emi.emitel.pl/EMITEL/prze-glad_serwisowan.aspx

Zadane przez Pana pytanie dlaczego sygnał zniknął ok. godz. 8:55 a planowane wyłączenie było przewidziane od godz. 8:00 powinno być skierowane do ope-ratora (w tym przypadku do Emi-Tel Sp. z o.o.). Prawdopodobnie było to wynikiem technicznych uwarunkowań, ale Prezes UKE nie ma wiedzy o konkretnej przyczy-nie tego zdarzenia.

Konstrukcje współcześnie pro-dukowanych odbiorników radio-wych stosowanych w warunkach domowych jak i w samochodzie oparte są na wyspecjalizowanych układach scalonych posiadających mało selektywne wejście radiowe.

dokończenie na stronie 6

Śladem naszych publikacji

Nie słychać Jedynki

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

KILKA WOLNYCH MIEJSCW KLASACH PIERWSZYCH

NAJLEPSZE LICEUM I GIMNAZJUM

NIEPUBLICZNE w Warszawie

ul. Hawajska 14 A (Ursynów)tel. 22 641 26 34, 22 644 62 60 www. 4slo.edu.pl

Festyn rodzinny „Zakończe-nie lata na Stegnach” odbył się w niedzielę, 23 września, w Ośrodku Stegny. Zorganizowali go wspólnie Stowarzyszenie Ak-tywni dla Stegien, WOSiR, WSR „Polskater” – Rollerblade i redak-cja „Południa”. W programie, jak zwykle, znalazło się wiele atrakcji dla dzieci i całych rodzin.

Gościem specjalnym była Alek-sandra Goss z Konstancina, która 16 września na zawodach w Korei zajęła 5. miejsce i w ten sposób uplasowała się ostatecznie na 2. miejscu w klasyfi kacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata w jeździe szybkiej na rolkach. W tym roku wygrała także wszyst-kie najbardziej popularne marato-ny w Polsce, do których dopuszcza się rolkarzy: w Gdańsku, Poznaniu, Krakowie i Katowicach. Pojeździć z nią w niedzielę na profesjonal-nym torze - to dla wszystkich była ogromna frajda i zaszczyt jedno-cześnie. Trzeba przy tym powie-dzieć, że nasi mężczyźni nie od-

noszą takich sukcesów na arenie międzynarodowej.

Tym razem jednak najważniej-szym punktem programu było uroczyste otwarcie wystawy prac plastycznych dzieci biorących udział w konkursie „Moje waka-cje na rolkach” oraz wręczenie nagród laureatom tego konkursu. Przedsięwzięcie to przeprowadził w tym roku podczas akcji „Lato w mieście”, Marek Masłowski, dyrektor MDK Mokotów. Współ-organizatorami byli WOSiR i na-sza redakcja, Nagrody, oprócz już wymienionych, ufundowały także WSR „Polskater” i SAS. Wpłynęły łącznie 162 prace wykonane w różnych technikach. Dodajmy, niektóre na bardzo wysokim po-ziomie artystycznym. Przyznano jedną nagrodę główną, dwie równorzędne nagrody za 2 miej-sce, także dwie za 3 miejsce oraz 10 wyróżnień

- W ubiegłym roku ten konkurs zupełnie nam nie wyszedł – po-wiedział Hubert Wiśniewski,

kurator wystawy, przed uro-czystym przecięciem wstęgi. – W trybie regulaminowym wpły-nęła tylko jedna praca Oli Dani-luk z... Białegostoku. W tym roku postanowiliśmy więc ciężar tego zadania przerzucić na barki dy-rektora Masłowskiego, niezawod-nego w takich sytuacjach.

- Bardzo się cieszymy, że wy-stawa jest właśnie tu. To bardzo dobre miejsce dla tych prac –stwierdził Marek Masłowski, dyrektor MDK Mokotów. – Miło było współpracować z tak znako-mitymi partnerami. Polecam się na przyszłość.

- W naszym ośrodku wystawa będzie czynna przez kilka naj-bliższych tygodni – zapowiedział Andrzej Krawczyński, kierownik Ośrodka Stegny. - Później prze-wieziemy ją do siedziby dyrekcji WOSiR na ul. Rozbrat 26, gdzie ekspozycja zagości na kolejne kil-ka tygodni. Dziecięca twórczość jest wprost urocza, a niektóre z tych prac wręcz rewelacyjne.

Plon tego konkursu warto więc pokazywać w różnych miejscach.

Zanosi więc na to, że wysta-wa ta w najbliższych miesiącach stanie się wystawą objazdową. Oczywiście wyeksponowano tyl-

ko nieliczne najlepsze prace, ale nie tylko te, które zostały nagro-dzone i wyróżnione.

- W ramach okiennych i w oknach prezentujemy te prace, które najbardziej podobały się pracownikom Ośrodka Stegny – wyjaśnił Hubert Wiśniewski. – Naszym zdaniem, są to okna z widokiem na sukcesy autorów tych prac w kolejnych edycjach konkursu, bo mamy nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy. Na jednym z fi larów umieściliśmy prace wyróżnione przez zarząd WSR „Polskater” – Rollerblade. Na jednej z nich autor pokazuje siebie na rolkach w kasku i jest to jedyna taka praca, a dzieci na rolkach mają wręcz obowiązek jeździć w kaskach i najlepiej także we wszystkich możliwych ochra-niaczach. Druga praca pokazuje autorkę jadącą miejskim chodni-kiem. To kolejny istotny problem. Zgodnie z Kodeksem Drogowym ludzie na rolkach traktowani są jak piesi. Z tego powodu nie wolno im na przykład poruszać się po ścieżkach rowerowych. Ze względu na swoją wartość wy-

chowawczo-dydaktyczną właśnie te prace wzbudziły największe zainteresowanie przedstawicieli WSR. Gratulujemy.

- To był konkurs, a więc ry-walizacja, poza tym jesteście w obiekcie sportowym, więc po-stanowiliśmy uhonorować was, jak prawdziwych sportowców – oznajmił na koniec Andrzej Krawczyński. – Dlatego oprócz dyplomów i nagród zostaniecie udekorowani także medalami na prawdziwym sportowym podium, które czeka na was na torze i tam zapraszamy po zwiedzeniu wysta-wy. Dziś to podium jest wasze!

Wyniki konkursu: 1 miejsce (nagroda główna) Malwina Ma-tysiewicz, 2 miejsce: Zuzanna Czerwińska, Aleksandra Kluczyk, 3 miejsce: Wiktoria Frączak, Ma-teusz Racławski. Wyróżnienia: Natalia Fiallo-Enriquez, Kamila Niewolska, Karina Ostrowska, Ju-lia Suskiewicz, Julia Więcko, Ad-rian Dzwonkowski, Krzysztof Go-łębiewski, Kamil Kaźmierski, Filip Kowalski i Mateusz Wojnarowski.

H. W. Fot. Dagmara Harkot

Talenty nagrodzone

Zagospodarowanie Potoku Służewieckiego pod kątem re-tencji ma bardzo długą historię. Powstało kilka koncepcji uregu-lowania potoku, zajmowały się nim specjalne zespoły i komisje miejskie, a efektów ich ciężkiej pracy dalej nie widać. O potrze-bie zrobienia „czegoś” gorąco dyskutujemy po gwałtownych opadach deszczu, gdy wystąpią podtopienia. Ostatni rok był bar-dzo skąpy pod względem opa-dów, dlatego cicho było także o Potoku Służewieckim. Problem

odprowadzania wód opadowych z terenu wymienionych dzielnic powinien być jak najszybciej rozwiązany. Co stoi na prze-szkodzie? Oczywiście „kasa”, ale nie tylko. Obecna struktura zarządzania ciekami wodnymi również nie przyczynia się do sfi -nalizowania takiej czy innej wizji zagospodarowania Potoku Słu-żewieckiego. Wiele prac w jego zlewni w ramach małej retencji wykonały władze Ursynowa: Stawy Beręsewicza (na zdjęciu – przyp. red.), Wyścigi (na zdję-

ciu – przyp. red.), Krosno, Mały, Kądziołeczka i trzy oczka wodne na Moczydle - o łącznej retencji ponad 43 500 m sześć. Jako bar-dzo pilne do wykonania pozosta-ło Jezioro Grabowskie. Obecnie trwają rozmowy między wła-dzami Warszawy i województwa w sprawie powołania spółki wodnej, która powinna lepiej za-dbać o nowe potrzebne inwesty-cje, a także bieżącą konserwacje.

Tereny wokół potoku są także bardzo cenne pod kątem rekre-acji i wypoczynku. To taki war-szawski Central Park, więc nie róbmy czegoś pochopnie. Pro-

ponując zagospodarowanie tych terenów powinno się uwzględnić oczekiwania wszystkich użytkow-ników; spacerowiczów, rowerzy-stów, ludzi starszych i młodszych. Zapoczątkowana na łamach "Po-łudnia" dyskusja powinna przy-czynić się do wyboru najlepszego połączenia retencji i rekreacji.

Bogdan Żuber

Autor jest radnym Warszawy, był zastępcą burmistrza Ursynowa, w jego gestii były sprawy ochrony środowiska

Fot. Arch. Urzędu Dzielnicy Ursynów

Jak połączyć retencję z rekreacją?

Klub Dowództwa Garnizonu Warszawaoraz Służewski Dom Kultury

zapraszają

1. października 2012 r.

do Sali Widowiskowej Klubu DGW przy al. Niepodległości 141na prezentację zespołów dziecięcych i młodzieżowych

działających w Klubie DGW i SDK

W programie:

godz. 18.00 „Legenda Służewska”- widowisko musicalowe przygotowane przez Stowarzyszenie Mieszkańców Służewa; scenariusz i reżyseria: Aneta Ćwieluch, Jacek Zieliński; Muzyka: Maria Szreder; układ taneczny: Jan Władoń; scenografi a i światła: Małgorzata Dąbrowska

godz. 18.30 Estrada młodych- dziecięce i młodzieżowe grupy taneczno-wokalne z Klubu DGW (Zespół tańca irlandzkiego oraz wokaliści Studia Piosenki Klubu DGW) i SDK (Hip-Hop Akademia, Sonic Dance i zespół wokalny Decybele)

godz. 19.00 „Przymierzalnia”- musical przygotowany przez Grupę M z SDK w reżyserii Bartosza Figurskiego

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

Szpital im. Świętej Rodziny

Dyrekcja Szpitala składa serdeczne życzenia

wszelkiej pomyślności rodzicom nowonaro-

dzonych dzieci

Centralny Szpital Kliniczny MSWiA

ul. Wołoska 137

TomyFranciszek KujawaAdrian Ziemiński Karolinka Skweres Piotrek Ryczkowski Adam Dyjak Radek Dolata

Lena Migdal

Lena Żach Kinga Harasim Synek Państwa GregorekZosia Matela Hania Ignasiewicz

Dawid AbramowskiKrystian Cieśluk

Michaś Salak Córeczki Państwa Nogalskich Iwo Kaszuba Madzia Sarafińska Nina Paciorek

Centralny Szpital Kliniczny

Kuba Drozddzonych dzieci

Hania Jarmuszewicz Weronika BielaStaś Kosy Tadeusz Łysik Aniela Drzewiecka Liliana Łubianka

Aleksander brat Piotra

Od 1991 roku zdjęcia w warszawskich szpitalach wykonuje firma Doroty i Borysa Kozielskich Foto Życzenie. Wszelkie informacje, zgłoszenia do publikacji i pytania prosimy kierować przez stronę www.noworodek.waw.pl. telefon 602 218 851.

Lena Migdal

Franek Ratyński

Witajcie na Mokotowie!

Stefani Judyta Komorowska

Hania Ignatowicz

dokończenie ze strony 1W programie: przegląd twórczo-

ści osób niepełnosprawnych, gry, zabawy, konkursy oraz loteria fan-towa. Będzie też grill, tradycyjny chleb ze smalcem, słodycze oraz potrawy z restauracji. Gościem specjalnym będzie znakomity tan-cerz Rafał Maserak. Wstęp wolny.

Piosenka RetroKoncert inauguracyjny Ogólno-

polskiego Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga odbędzie się w piątek, 28 września o godz. 18.00 w siedzibie ZASP-u u Aktorów przy al. Ujazdowskich 45. Organi-zatorem Festiwalu jest ursynowia-nin Wojciech Dąbrowski. Więcej: www.spotkaniazpiosenka.org

Warsztaty brydżowe1 października, ruszają Ur-

synowskie Warsztaty Brydża Sportowego dla młodzieży szkół ponadpodstawowych i studentów ursynowskich uczelni. Zajęcia będą prowadzone dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i środy w pomiesz-czeniach Sekcji Brydża NOK, ul. Na Uboczu 3 od godz.17.00 do 19.00. Koordynatorem przedsięwzięcia został arcymistrz międzynarodowy brydża sportowego Jan Chodorow-ski. Pomagają mu arcymistrzowie - ursynowianin Janusz Połeć, Wło-dzimierz Rutkowski i inni. Zapisy bezpośrednio w Sekcji Brydża NOK we wtorki, czwartki i soboty w godzinach od 11.00-20.00, te-lefonicznie przez Stowarzyszenie Wyżyny od 9-15 pod nr 22 6494787.

Centrum Łowicka, ul. Łowicka 2128.09. godz.19.00 - Śmietanka Ło-wicka. „Czas na swing!”, Tomasz Biel-ski Band, Jacek Gintowt

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 527.09. godz. 19.00 – dr Izabela Wi-niarska „Historia języka i literatury. Średniowieczne iluminacje książko-we”; 2.10. godz. 19.00 – Andrzej Kochanowski „Patroni ulic Warszawy. Przybyszewski, Kochanowski, Kossak, Kostrzewski

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 5Galeria: jubileuszowa wystawa Ra-fała Strenta

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14Galeria: 28.09. godz. 18.00 - wernisaż zbiorowej wystawy malarstwa Sto-

wystawa malarstwa Janusza Dziuraw-ca „Trochę ze wsi, trochę z miasta…”

Centrum Kultury PiasecznoMuzeum Regionalne, pl. Piłsudskiego 10: do 30.09. wystawa „ Krauzówka we wspomnieniach, dokumentach, fotografi ach”; sala DK, ul. Kościuszki 49: 28.09. godz. 10.30, 11.30, 12.30 - Filharmonia Narodowa Estrada Ka-meralna „ Pora na jazz”; 29.09. godz. 19.00 – koncert zespołu Kabanos; 30.09. godz. 14.30 i 16.00 – Bajko-wa Niedziela „Misiowa draka o dro-gowych znakach”

NOK, ul. Na Uboczu 327.09. godz. 19.30 - koncert z cyklu „Jazz w NOK”. Janusz Strobel & Anna Stankiewicz & Andrzej Jagodziński; 30.09. godz. 12.00 - koncert dla dzieci

Kościół Ofi arowania Pańskiego, ul. Stryjeńskich 21 29.09. godz. 14:00 - koncert ze-społu muzyki dawnej Risonanza, w programie m.in.: Grzegorz Gerwazy Gorczycki

warzyszenia Akwarelistów Polskich; 30.09. godz. 16.00 - aktorsko-lalko-we przedstawienie „Zaczarowane ka-losze”; 30.09. godz. 19.00 - „Marek Majewski i jego goście”: Krzysztof Daukszewicz. Bezpłatne karty wstę-pu wydaje kasa Domu Sztuki od 27 września, od godziny 17.00

DK Kadr, ul. Gotarda 1627.09. godz. 18.00 - „Kocia fuga”, czyli humor w ‘muzyce poważnej’; 28.09. godz. 18.00 - „Nasza jest Warszawa”. W programie projekcja fi lmu o Warszawie, wiersze i piosen-ki, szlagiery warszawskieł 3.10. godz. 18.00 - Monika Witkowska zaprasza na pokaz slajdów z ubiegłorocznego fascynującego rejsu jachtem „Anna” po Morzach Arktycznym i Berlinga, wzdłuż wybrzeży północnej Kanady, Alaski i Czukotki; Galeria: do 2.10.

www.polskieradio24.plW czwartek 27.09. o godz. 14.00 gośćmi PR24 będą Natalia i Ire-

neusz Kozłowscy, organizatorzy Mistrzostw Dziennikarzy w Powożeniu Zaprzęgami Konnymi; z cyklu „Ludzie radia” – wybitny dziennikarz ra-diowej Trójki Henryk Sytner obchodzi 50 lecie pracy w Polskim Radiu. Spotkanie z osobowością radiową 27.09.12 o godz. 17.00; 1 paździer-nika o godz. 17.00 w audycji z cyklu „Alert!” Michał Martyniuk i Jacek Tarka mówić będą o bezpieczeństwie dzieci i młodzieży; we wtorek 2 października w cyklu „Pozory mylą, dowód nie” – rozmowa o tym, jakie nieodwracalne szkody w mózgu młodego człowieka wyrządza alkohol. Gościem będzie Marta Baszak – neurolog; 3 października o 15.00 rozmowa o „Życiu na lodzie” z Mariuszem Czerkawskim – zna-nym polskim hokeistą, a obecnie fanem golfa.

dokończenie ze strony 4Przyczyną takich rozwią-

zań jest szukanie oszczędności w procesie konstrukcyjnym i produkcyjnym odbiorników radiowych.

Wszystkie wymienione przez Pana stacje radiofoniczne, które „słyszał” Pan w dniu 12 września pracują na częstotli-wościach sąsiednich, zbliżonych do stacji PR I Polskiego Radia nadającego na częstotliwości 102,4 MHz odbierane w kuchni Radio PIN nadaje na często-tliwości 102 MHz, odbierane w łazience Radio Kolor nadaje na częstotliwości 103 MHz, od-

bierane w samochodzie Radio ROXY 103,7 MHz.

Odbiorniki radiowe używane stacjonarnie jak i te używane w samochodzie odbierają naj-mocniejszy sygnał docierający do mało selektywnego wejścia radiowego, zaś wewnętrzny me-chanizm dostrajania, jakim jest pętla Automatycznej Regulacji Częstotliwości (AFC) dostraja odbiornik do tego sygnału i nie pozwala na jej zmianę podczas odsłuchu. Aby odbiornik radio-wy nie dostrajał się samoczyn-nie do najmocniejszego odbie-ranego sygnału (w przypadku wyłączenia lokalnego nadajni-ka) należy wyłączyć układ AFC zwany czasami ARC (Automa-tyczna Regulacja Częstotliwo-ści) w menu odbiornika. Re-asumując, stacje radiowe, które słyszał Pan zamiast Programu I PR były emisjami sąsiednioka-nałowymi, których odbiornik,

z uwagi na mało selektywne obwody wejściowe, nie był w stanie odfi ltrować.

Joanna LesiakOdpowiedź przygotowana przez

Departament Kontroli i Egzekucji

Od redakcji: Odpowiedź wy-jaśnia przyczyny techniczne. Nie-stety wciąż nie znamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego radiosłu-chacze nie zostali powiadomieni i zniknięciu sygnału programu pierwszego Polskiego Radia. Ra-dzenie, aby radiosłuchacz spraw-dzał, kiedy zostanie wyłączony sygnał w prywatnej fi rmie, jest nieporozumieniem. Panie Mini-strze Administracji i Cyfryzacji, proszę o wyjaśnienie, dlaczego można wyłączyć sygnał PR I i nie powiadomić o tym radiosłucha-czy? Kto zdaniem Ministra za to odpowiada?

Andrzej Rogiński, redaktor naczelny

Nie słychać Jedynki

Rozchwytywana ostatnio gwiaz-da Agata Nizińska zaśpiewa i zagra w projekcie muzycznym „Magic musicals” w reżyserii Grzegorza Sa-kowicza. Ta piękna i utalentowana wokalistka to wnuczka Wojciecha Pokory. Zagrała w kilku serialach, a dziś jest jedną z głównych twarzy serialu „Wszystko przed nami”.

Każdy, kto miał okazję posłu-chać jak śpiewa Pani Agata, jest zachwycony. Jej występ w Telewizji Polskiej zapierał dech w piersiach

i brzmiał wręcz magicznie. Zarów-no dziennikarze jak i telewidzowie byli oczarowani. Dziś wciela się w rolę wokalistki musicalowej i mamy nadzieję, że również w pro-jekcie „Magic musicals” zaczaruje publiczność tak, jak to robiła przed milionami telewidzów. Koncert zaplanowany jest na 10 listopada w Wilanowie. Każdy, kto kocha mu-zykę z najlepszych musicali, powi-nien pojawić się na jej występie – mówi reżyser Grzegorz Sakowicz.

Agata Nizińska w musicalu „Magic musicals”

Z serialu do musicalu

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

REKLAMA W POŁUDNIUul. Puławska 136, pon. pt. 9.00 - 17.00, tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Wąwozowa 23, ART MIL, 22 648-24-06,

22 648-24-07 l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-26-30,

22 620-17-83 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64,

22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Hydraulika, 516-783-010.l Hydraulika, gaz, Zenek,

691-718-300.l Komputerowa pomoc,

również u klienta, przy zdjęciach, internecie, naprawie i modernizacji sprzętu, 535-80-88-85, www.pcpomoc.waw.pl

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Księgowe - dojazd, 798-664-334.

l KSIĘGOWOŚĆ WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH 501-960-761.

l Malowanie A-Z remonty, referencje, jesień 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie, glazura od A do Z, tel. 668-606-432.

l Malowanie, remonty od A- do Z, tel. 888-961-969.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Opróżnianie piwnic, strychów, garaży, wywóz mebli, śmieci, gruzu, 503-711-500.

l Pralnia Samoobsługowa, ul. Surowieckiego 12A, Ursynów, 22 644-93-77, www.pralniasamoobslugowa.com

l Remonty A-Z, glazura, elek-tryka, hydraulika, łazienki, gładź, panele podłogowe, 501-034-947.

l Remonty mieszkań, wszystko, 505-639-443.

l Remonty, wykończenia, 503-321-785.

l Stolarz, usługi, 602-126-214.l Stolarskie: naprawy,

przeróbki, szafki kuchenne, szafy - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Tynki gipsowe, cementowo--wapienne www.budax.pl 511-529-965.

l Wywóz - mebli, gruzu, liści, oczyszczanie piwnic, garaży, 600-359-594.

l Żaluzje, roletki, plisy, vericale, moskitiery, tanio. 22 848-34-34, www.zalvert.pl

ZDROWIEl DIABETYCY zdrowe skarpetki,

ul. Poznańska 38/50, 22 628-60-62.l PROTETYKA - PROTEZY

z miękką wyściółką, z przyssawka-mi, szkielety bezklamrowe korony, naprawa protez, 694-898-532.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Kancelaria czynna dla Klientów tylko w godzinach:

pon., śr., czw. 16.00-19.00 wt. 8.00-14.00 - Obrona przed fiskusem- Spadki- Ochrona dóbr osobistych- Procesy cywilne, gospodarcze i rodzinne - Audyty prawne, ekspertyzy i opinie

AUTO-MOTOl Auto każde kupię,

gotówka, 530-979-018.l Kupię każde auto z lat 1998

- 2012, najwięcej zapłacę, szybki dojazd, gotówka, 500-666-553.

l Skup aut po 98 r. Najwyższe ceny, płatność od ręki, profesjonal-na obsługa, 500-540-100.

USŁUGIl A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie piwnic,

wywóz mebli, 694-977-485.l A - Naprawa Komputerów

Tanio, 503-432-422.l Biuro Księgowe w "Sezamie",

511-820-490.

l Biuro rachunkowe. Obsługa kompleksowa. 662-134-308, www.kaemconsulting.com

l Budowa domów, usługi budowlane, 694-401-711.

l CleanLux - pranie dywa-nów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie, 663-163-070.l Cyklinowanie bezpyłowe,

układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, układanie podłóg, malowanie mieszkań, 22 646-19-87.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Elektroawarie, 507-153-734.l Elektryk tanio, 507-153-734.l Fornirowanie, politura, reno-

wacja, 505-935-627.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Gładź gipsowa, płyty KG, malowanie, panele, VAT, 885-397-821.

AGD - RTVl "ABAC" naprawię każdy

telewizor, 22 847-24-77.l Anteny, 601-867-980,

22 665-04-89.l Lodówek naprawa,

22 842-97-06, 602-272-464.l Lodówek, pralek naprawa

- 603-047-616, 502-562-444.l Naprawa pralek,

22 642-98-82.l Naprawa pralek,

lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, tanio 22 641-80-74, 501-829-771.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

www.IGLAKI.plTUJE - JAŁOWCE - CYPRYSIKI

KOLUMNOWE i PŁOŻĄCE

Szkółka Roślin Iglastychul. SYTA 54 Wilanów - Zawady

tel. 662-587-054 22 642-50-62Na hasło „ul. Syta 54” tuja Smaragd 1,6m w cenie 50 zł.

Zapraszamy codziennie w godz. 10.00 - 20.00

KANCELARIARADCóW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 241-17-14office@bsskancelaria.plpełny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

KUPIĘl Antyki, starocie, za gotówkę

kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, monety, znaczki, meble, obrazy, pocztówki, książki, srebro oraz inne przedmioty 22 610-33-84, 601-235-118, 669-154-951.

l Antyki za gotówkę, obrazy, platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Aktualnie antyki wszelkie za gotówkę, 601-336-063, 504-017-418.

l Antykwariat, księgozbiory, antyki, dojazd, gotówka, 608-885-800.

l Filatelista znaczki, 516-400-434.

l Monety, medale, ordery, 501-050-948.

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l Złom, wszystko co metalowe, dojadę, 503-711-500.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Drewno kominkowe i opało-

we, 602-77-03-61.

NAUKAl Angielski, 609-776-896.l Angielski, różne poziomy,

609-373-575.l Angielski solidnie niedrogo,

22 649-79-86, 606-419-606.l Gitara, 881-037-630.l Matematyka, 505-124-181.l Matematyka, fizyka, matury,

gimnazjalne, 605-783-233.

NIERUCHOMOŚCI

l Sprzedam grunt rolny, Praż-mów, 602-77-03-61.

l Sprzedam OKAZYJNIE-mieszkanie Natolin-Ursynów, 80 m kw, blisko metra, 2004 r., 3. pok., 659 tys. tel. 793-973-996.

PRACA - daml DO OCHRONY - NA

OSIEDLA MIESZKANIOWE NA TERENIE URSYNOWA - zatrudni-my - 22 818-80-07.

l Do prac biurowych, 22 750-22-45.

l Domowe obiady, panią dobrze gotującą, pół etatu, 602-594-852.

l Prace pomocnicze w drukarni cyfrowej, 22 750-22-45.

FINANSEl Pozabankowe pożyczki

pod zastaw nieruchomości, 530-127-700.

RóŻNEl OPIEKA NAD GROBAMI

w Warszawie, tanio i solidnie, 500-336-607.

WYNAJMĘ BIURO ~28 mkw.

PROMOCJA 1300 zł501-203-237

l Dwa mieszkania własno-ściowe po 31,20 mkw. Górny Mokotów i bliska Wola, zamienię na około 60 mkw., własnościowe blisko Śródmieścia (bliska Ochota, Żoliborz), 22 625-53-43.

l Działki nad jeziorami, blisko Warszawy, 605-099-422.

l Kwatery, 728-899-673.l Sprzedam działki budowlane

po 1000 mkw. w Wólce Kozodaw-skiej k. Piaseczna, 503-622-447.

POŁUDNIE na Facebook

http://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

poludnie@poludnie.com.plogloszenia@poludnie.com.plpoludnie_glos@poczta.onet.plWydawca: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Wicemistrzowie Polski z ubie-głego sezonu – Skra Bełchatów – zwyciężyli w zakończonym 23 września VII siatkarskim Memo-riale im. Zbigniewa Ambroziaka. Drużyna gospodarzy – AZS Po-litechnika Warszawska – zajęła dopiero piąte miejsce.

Siódma edycja imprezy odby-ła się w Arenie Ursynów od 21 do 23 września. W rozgrywkach wzięło udział sześć drużyn. Pięć to reprezentanci siatkarskiej eks-traklasy: obok Skry Bełchatów i stołecznej Politechniki także AZS Olsztyn, Zaksa Kędzierzyn-Koźle oraz AZS Częstochowa. Stawkę uzupełnił turecki Arkas Izmir, pierwszy w kilkuletniej historii me-moriału uczestnik z zagranicy.

W sumie widzowie w wypeł-nionej niemal po brzegi Arenie Ursynów przez trzy dni obejrzeli osiem zaciętych meczów. Obok siedmiu spotkań, w których za-prezentowały się wymienione wyżej zespoły, dodatkową atrak-cją był mecz pokazowy przyjaciół siatkówki, w którym oprócz koń-cowego wyniku liczyło się wy-promowanie piłki siatkowej, jako doskonałej rozrywki również dla amatorów.

W trakcie imprezy na rzecz podopiecznych ursynowskie-go Centrum Onkologii zlicy-towano również srebrne me-dale mistrzostw Polski sezonu 2011/2012. Podarowali je gracze Skry Bełchatów: Mariusz Wlazły i Piotr Nowakowski.

Memoriał im. Zdzisława Am-broziaka to jedna z najbardziej prestiżowych imprez tego typu w Polsce. Od siedmiu lat organi-zuje go rodzina i przyjaciele wiel-kiego siatkarza i dziennikarza. Ambroziak był w reprezentacji, która w 1967 r. w tureckim Stam-bule zdobyła brązowe medale mistrzostw Europy. Wówczas był to największy sukces polskiej siatkówki na tego typu imprezie, a Ambroziak został wybrany do grona sześciu najlepszych graczy turnieju. Po zakończeniu sportowej kariery zajął się pisaniem o swoim ukochanym sporcie i komentowa-niem meczów. Zmarł w 2004 r. Pierwszy memoriał jego imienia odbył się w 2006 r., a potem co-rocznie. Zawsze w Warszawie.

Tekst i fot. Piotr Pieńkosz

Klasyfikacja końcowa: 1. Skra Bełchatów, 2. Arkas

Izmir, 3.Zaksa Kędzierzyn-Koźle, 4. AZS Olsztyn, 5. AZS Politech-nika Warszawska, 6. AZS Często-chowa.

Wyniki: eliminacje: AZS Częstochowa – AZS Olsz-

tyn 2:3; eliminacje: AZS Politech-nika Warszawska – Arkas Izmir 1:3; o 5 miejsce: AZS Politechnika Warszawska – AZS Częstochowa 3:0; półfinał: Skra Bełchatów – AZS Olsztyn 3:2; półfinał: Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Arkas Izmir 2:3; o 3. miejsce: Zaksa Kędzie-rzyn-Koźle – AZS Olsztyn 3:0; finał: Skra Bełchatów – Arkas Izmir 3:2.

Triumf Skry w Memoriale

Medaliści z LondynuJuż pierwszy dzień zmagań

polskich szermierzy na Igrzyskach Paraolimpijskich w hali ExCel w Londynie przyniósł upragniony medal i łzy szczęścia Marty Ma-kowskiej po heroicznym i zwycię-skim pojedynku o brąz w indy-widualnym turnieju floretowym.

W ćwierćfinale nasza zawodnicz-ka pokonała utytułowaną Niem-kę Simone Briese-Baetke 15:11. W walce o finał Polka uległa re-prezentantce Chin Fang Yao, prze-grywając 10:15. W pojedynku o brązowy medal Marta Makowska, po zaciekłym boju, pokonała jed-nak inną Chinkę – Jinjing Zhon - 15:14. Przeciwniczki były bardzo trudne, więc tym większy sukces naszej reprezentantki.

W drugim dniu szermierczych rozgrywek Dariusz Pender zdo-był złoty medal w indywidualnym turnieju szpadowym, zostając tym samym mistrzem XIV Igrzysk Para-olimpijskich. Po eliminacjach gru-powych był on rozstawiony z nu-merem 9. W pojedynku o wejście do ćwierćfinału Dariusz Pender zmierzył się ze swoim klubowym kolegą Radosławem Stańczukiem, pokonując go 15:11. W kolejnej walce niebędący faworytem Pen-der pokonał rozstawionego z nu-merem 1 zawodnika Chin Jianqu-an Tios 15:8. Walka o finał była równie emocjonująca. W ostat-nim i decydującym trafieniu nasz zawodnik wykazał się większym doświadczeniem i opanowaniem

niż jego przeciwnik, Rosjanin Ar-tur Yusupov, który musiał uznać wyższość Polaka. Dariusz Pen-der wygrał ten pojedynek 15:14. W finale zaś Polak pokonał pewnie Francuza Romaina Noble’a 15:9.

Ukoronowaniem tej znakomitej passy był złoty medal, który zdobył

Grzegorz Pluta w indywidualnym turnieju szablowym. Nie przegrał ani jednej walki. Po eliminacjach grupowych był rozstawiony z nu-

merem 2. W pojedynku ćwierćfina-łowym pokonał Greka Triatafullou Panagiotisa 15:9. Kolejnym prze-ciwnikiem Polaka był Allessio Sarri z Włoch. Walka zakończyła się wy-nikiem 15:10 dla naszego zawod-nika. W finale, po nieco słabszym początku walki, Grzegorz Pluta nie

dał szans Francuzowi Marcusowi Cratere’owi, pokonując go 15:8.

W turnieju tym bardzo dobrze powalczył też klubowy kolega

naszych medalistów Radosław Stańczuk, który dotarł do półfi-nału w szabli i w walce o brązowy medal uległ niestety reprezentan-towi Hong Kongu – Chan Wing Kinowi - 9:15.

W tym dniu polskich szer-mierzy w hali ExCel w Londy-nie wspierała również Joanna Mucha, minister sportu, która powiedziała dziennikarzom: - Medal Grzegorza Pluty wzbudził największe moje emocje. Był to jeden z pierwszych występów naszych reprezentantów, które mogłam oglądać w Londynie – i od razu zwycięstwo. Poza tym długo będę wspominać wspaniałą atmosferę, tłumy rozradowanych kibiców i radość sportowców.

Podsumowując całość, minister Mucha powiedziała: – 36 medali w całych Igrzyskach Paraolimpij-skich to fenomenalny wynik. Jestem wdzięczna naszym sportowcom za ogromne emocje i wzruszenia, któ-rych nam dostarczyli.

Natomiast uczestnicy para-olimpiady narzekali, że czują się niedocenieni przez państwo. Ich zmagań nie pokazywała publicz-natelewizja, a przed wylotem do Londynu nie żegnał ich żaden minister. Za medale dostaną-znacznie mniejsze premie. Bę-dzie to maksymalnie 18,5 tys. zł

z ministerstwa, bo Polski Komitet Paraolimpijski ma tylko jednego sponsora – Avivę. Mają też więk-sze problemy z przygotowaniami do startów niż ich w pełni spraw-ni koledzy. Minister Mucha odpo-wiada na to, że ich opinie weźmie pod uwagę zarówno resort, jak i nowo powołana Rada ds. Sportu Osób Niepełnosprawnych.

Małgorzata Jankowska zdo-była brązowy medal drużynowo w tenisie stołowym.

Gratulujemy naszym wspania-łym szermierzom z IKS-AWF War-szawa, życząc im dalszych sukce-sów i wszystkiego najlepszego.

Siedziba i biuro Integracyj-nego Klubu Sportowego AWF mieści się na Bielanach, na te-renie Akademii Wychowania Fi-zycznego. Treningi oraz zajęcia w Sekcjach sportowych prowa-dzone są na Bielanach i na Mo-kotowie. Klub obecnie składa się z 5. sekcji: szermierki, tenisa stołowego, pływania, podno-szenia ciężarów i gimnastyki ar-tystycznej. Numer telefonu do biura: 22 663 18 36. Więcej na www.integracyjny.pl

H.W.Na szdjęciu: Medaliści na

spotkaniu z Radą Warszawy. Fot. Tomasz Głażewski.

dokończenie ze strony 3Trzeci wariant, to budowa

ul. Nowokabackiej, drogi pro-stopadłej do ul. Relaksowej (Ur-synów) i ul. Drewny (Wilanów). Niektórzy, jako rozwiązanie obec-nego problemu, wysuwają rów-nież propozycję wykorzystania południowej obwodnicy Warsza-wy, ale to dość mglista koncepcja.

– To od mieszkańców zależy, który wariant zostanie ostatecz-nie wybrany. Na razie nie wska-zujemy któregokolwiek rozwiąza-nia jako wiodącego – tłumaczył Dominik Szeląg.

– Tak naprawdę docelowo powinny powstać wszystkie cztery połączenia, bo każde ma swoje atuty. Nie chcemy jednak rozstrzygać, które ma charakter priorytetowy – mówi Ludwik Rakowski, burmistrz Wilanowa.

Bez odzewu?Co teraz stanie się ze stanowi-

skiem radnych obu południowych dzielnic? Trafi na biurko władz warszawskiego ratusza, który ma kompetencje i pieniądze, by doprowadzić lub nie do realizacji upragnionej przez mieszkańców inwestycji. – Nadzieją jest to, że na Wilanowie rządzi PO, czyli ekipa pani prezydent. Może po-słucha apelu swoich partyjnych kolegów – mówi Bartłomiej Biardzki, który z miasteczka Wi-lanów dojeżdża codziennie do pracy właśnie na Ursynów.

Oczekiwania mieszkańców studzą eksperci. – Przypominam, że według prawa samorządowe-go Warszawą rządzi rada miasta i prezydent. To te organy podej-mują wiążące decyzje, także te dotyczące infrastruktury. Dziel-

nice to zaledwie jednostki po-mocnicze, które mogą jedynie wydawać opinie i zajmować sta-nowiska w różnych sprawach. Nie wiążą one jednak władz miasta – tłumaczy Radosław Mędrzycki, administratywista.

Co to oznacza w praktyce? Tylko tyle, że ubiegłotygodnio-wa inicjatywa radnych dwóch południowych dzielnic stolicy może zostać zignorowana przez magistrat.

Piotr Pieńkosz Fot. Aleksandra Pieńkosz

Od redakcjiWiem, że budżet miasta za

sprawą wielkich wydatków na oświatę i inwestycje infrastruk-turalne jest mocno ograniczony. Warto jednak pamiętać, że nie-które inwestycje lokalne przy-

noszą społeczne i gospodarcze skutki ponadlokalne. Gdy gminy warszawskie stały się dzielnicami nie posiadającymi samodzielne-go budżetu, zaufanie obywate-li do władzy zostało poważnie nadwyrężone. To dodatkowy argument za umieszczeniem in-westycji drogi łączącej dzielnice. Tym bardziej, ze samorząd obu dzielnic wystąpił wspólnie.

Andrzej Rogiński

Dzielnice proszą o drogę

Polub POŁUDNIE na Facebook

http://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

więcej na www.poludnie.com.pl