poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

8
l Rusza Bemowo Bike - str. 3 l Przyszłość Rakowa - str. 5 l www.poludnie.com.pl l ISSN 2082-6516 Rok III nr 5 (29) l 29 MARCA 2012 l Bezpłatnie www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta 1% Przyjmujemy zamówienia na publikację ogłoszeń organizacji pożytku publicznego: 22 844-19-15 [email protected] Terminy publikacji 12 i 26 kwietnia Rejonowa na Cegielnianą Przeprowadzka przychodni we Włochach z ul. Rejonowej na ul. Cegielnianą staje się faktem. Po otwarciu z udziałem osób oficjalnych w dniu 28 marca i przeniesieniu kartoteki długo oczekiwana placówka przyjmie w kwietniu pierwszych pacjen- tów w nowych warunkach. Miasteczko dobrych zawodów 13 kwietnia w godz. 10–14 na dziedzińcu Urzędu Dzielnicy Wola przy al. Solidarności 90 odbędzie się IV Wolskie Miasteczko Zawody. Szkoły zawodowe dzielnicy zapre- zentują ofertę edukacyjną gimna- zjalistom i ich rodzicom. Władze dzielnicy i dyrektorzy szkół zapra- szają przede wszystkim uczniów klas drugich i trzecich gimnazjów, stojących przed wyborem drogi za- wodowej i przyszłej kariery. Fantastyczna Wola Biblioteka Publiczna na Woli wraz ze Stowarzyszeniem Avan- garda zaprasza do udziału w spo- tkaniach „WAva – Stolica Wyobraź - ni: fantastyczna Wola czytania”. Ich celem jest rozwijanie twórczo- ści związanej z czytaniem fanta- styki i grami fabularnymi (RPG). Formy spotkań są dostosowane do wieku odbiorców i podzielone na bloki tematyczne. Najbliższe spo- tkania: 30 marca przy ul. Staszica 5a (14-19) i 2 kwietnia o 17 przy ul. Młynarskiej 35. Na sportowo W drugim, rejonowym etapie konkursu ,,Policjanci są wśród nas”, który odbył się w Szkole Podstawo- wej nr 264, trzeba było wykazać się wiedzą i sprawnością w konku- rencjach sportowych. dokończenie na stronie 7 24 marca zapewne na długo pozostanie w pamięci miesz- kańców Woli. Oto bowiem tego dnia na mapie imprez plene- rowych dzielnicy pojawił się… Wolski Jarmark Wielkanocny. Organizowany po raz pierwszy ściągnął tłumy warszawiaków. Rada i Zarząd Dzielnicy Wola m.st. Warszawy nie przypadko- wo na jego lokalizację wybrały ulicę Chłodną. Jest to bowiem jedno z najbardziej historycz- nych miejsc w tej części stolicy, w dodatku znajdujące się pod ochroną konserwatora zabyt- ków, a po ubiegłorocznym remoncie stało się modnym i chętnie odwiedzanym depta- kiem. Uwagę zwracały kolorowe stoiska z ozdobami świątecz- nymi, a także bogaty asorty- ment wyrobów regionalnych. Najrozmaitsze chleby i wędli- ny oraz słodkości, chociażby w postaci tradycyjnych wiel- kanocnych mazurków, aż kusi- ły. Sok z granatu oraz dżemy i konfitury rodem z Gruzji, mio- dowe specjały prosto z Puszczy Białowieskiej, wędliny tzw. dojrzewające oraz najrozmait- sze sery wykonane według re- ceptury sprzed ponad stu lat… Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Popularnością wśród odwiedzających cieszyły się stoiska z robionymi ręcznie tak modnymi ostatnio różno- rodnymi akcesoriami i torbami z filcu, a także stoiska z koloro- wymi palemkami, koszyczka- mi, obrusami wielkanocnymi. – Piękne są te palemki, no, niech sama pani spojrzy. A te bieżniki i serwetki, czy chusty łowickie! Czyż nie prawdziwe cacko? Ile wyobraźni i pracy ktoś musiał włożyć, by uzyskać taki efekt – zachwyca się pani Dorota, mieszkająca nieopodal. dokończenie na stronie 4 Jarmark Wielkanocny - Jakie cele stawialiście Pań- stwo przed sobą otwierając przychodnię onkologiczną? - Moment wykrycia nowo- tworu, najlepiej w jak naj- wcześniejszym jego stadium, ma wpływ na przeżycie. Al- bowiem terapię należy rozpo- cząć jak najszybciej. Badania profilaktyczne u osób, których bliscy chorują lub chorowali na nowotwór, dają możliwość wczesnego wykrycia i zdiagno- zowania raka, co przekłada się na wyniki leczenia. To główny cel funkcjonowania przychodni Onkolmed. dokończenie na stronie 4 Sposób na raka Rozmowa z ELżBIETą WASILEWSKą, prezesem Lecznicy Onkologicznej Onkolmed Z KRZYSZTOFEM KRUKIEM, za- stępcą burmistrza dzielni- cy Ochota rozmawia An- drzej Rogiński - Jakie są Pańskie związki z Ochotą? - Bardzo silne i długotrwałe, ponieważ mieszkam na Ocho- cie prawie 50 lat. Rozpocząłem na Ochocie działalność zawo- dową oraz samorządową, co spowodowało, że ta dzielnica stała mi się szczególnie bliska. Od 2006 r. pełnię funkcję za- stępcy burmistrza Dzielnicy Ochota. Do zakresu moich kompetencji należy nadzór nad inwestycjami, sprawami lokalo- wymi, działalnością gospodar- czą, sportem i kulturą. - Dlaczego postanowił Pan funkcjonować w samorządzie terytorialnym? - Jestem człowiekiem, któ- ry od zawsze chciał pracować i działać na rzecz innych lu- dzi. W pracy trenera/nauczy- ciela ogromną satysfakcję sprawiało mi to, że moje zaangażowanie przekładało się na wyniki podopiecz- nych. W pewnym momencie postanowiłem, że cały swój czas i zaangażowanie chcę poświęcić pracy, która mo- głaby przysłużyć się większej społeczności. Jako nauczy- ciel, a później dyrektor Szko- ły Podstawowej nr 264 przy ul. Majewskiego 17, miałem możność przyjrzeć się proble- mom mieszkańców Ochoty, zarówno dzieci i młodzieży jak i ich rodzicom z tak zwa- nej drugiej strony. dokończenie na stronie 6 Ciekawie na Ochocie Zachowek a podatek od spadków i darowizn Tematem niniejszego artyku- łu jest wpływ obowiązku zapła- ty zachowku, spoczywającego na podatniku podatku od spad- ków i darowizn, na wymiar tego podatku. Coraz częściej zdarza się bowiem, że spadkodawca powierza testamentem spadek osobom niebędącym członka- mi jego najbliższej rodziny. Po stronie takiego spadkobiercy może wówczas powstać szereg obowiązków, spośród których do najważniejszych należą: obowiązek zapłaty podatku od spadku oraz obowiązek zapłaty zachowku względem osób naj- bliższych spadkodawcy, takich jak dzieci czy małżonek. Opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn pod- lega tzw. czysta wartość na- bytego spadku, którą stanowi rzeczywista (rynkowa) wartość nabytego spadku, pomniejszo- na o wartość długów i ciężarów spadkowych. Należy bowiem pamiętać, że dziedziczymy nie tylko prawa, ale i obowiązki majątkowe zmarłego. Istnienie tych ostatnich nie może nato- miast pozostawać bez wpływu na wymiar podatku od nabyte- go spadku. Ustawa o podatku od spad- ków i darowizn wskazuje na katalog długów spadkowych, o które możemy pomniejszyć podstawę opodatkowania w podatku od spadków i daro- wizn. Ustawa mówi w tym kon- tekście wprost o kwotach „wy- płaty z tytułu zachowku” (art. 7 ust. 3). Powierzchowna analiza powyższego przepisu wskazy- wałaby na to, że od podstawy opodatkowania możemy odjąć jedynie kwoty faktycznie wy- płacone tytułem zachowku, natomiast z tego przywileju nie możemy skorzystać, jeżeli jeszcze takiej wypłaty nie do- konaliśmy. Taka jest również często postawa organów po- datkowych, które odmawiają zmniejszenia podstawy opo- datkowania o kwoty faktycznie nie zapłaconego zachowku. Orzecznictwo sądowe stoi jednak na innym, bardziej ko- rzystnym dla podatnika stano- wisku. dokończenie na stronie 8 Radca prawny głosi

Upload: poludnie-andrzej-roginski

Post on 12-Mar-2016

219 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Południe Bemowo Ochota Ursus Włochy Wola nr 5 z dnia 29 marca 2012

TRANSCRIPT

Page 1: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

l Rusza Bemowo Bike - str. 3 l Przyszłość Rakowa - str. 5 l www.poludnie.com.pl l

ISSN 2082-6516

Rok III nr 5 (29) l 29 MARCA 2012 l Bezpłatnie

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:22 844-19-15

[email protected] publikacji 12 i 26 kwietnia

Rejonowa na Cegielnianą

Przeprowadzka przychodni we Włochach z ul. Rejonowej na ul. Cegielnianą staje się faktem. Po otwarciu z udziałem osób oficjalnych w dniu 28 marca i przeniesieniu kartoteki długo oczekiwana placówka przyjmie w kwietniu pierwszych pacjen-tów w nowych warunkach.

Miasteczko dobrych zawodów

13 kwietnia w godz. 10–14 na dziedzińcu Urzędu Dzielnicy Wola przy al. Solidarności 90 odbędzie się IV Wolskie Miasteczko Zawody. Szkoły zawodowe dzielnicy zapre-zentują ofertę edukacyjną gimna-zjalistom i ich rodzicom. Władze dzielnicy i dyrektorzy szkół zapra-szają przede wszystkim uczniów klas drugich i trzecich gimnazjów, stojących przed wyborem drogi za-wodowej i przyszłej kariery.

Fantastyczna WolaBiblioteka Publiczna na Woli

wraz ze Stowarzyszeniem Avan-garda zaprasza do udziału w spo-tkaniach „WAva – Stolica Wyobraź-ni: fantastyczna Wola czytania”. Ich celem jest rozwijanie twórczo-ści związanej z czytaniem fanta-styki i grami fabularnymi (RPG). Formy spotkań są dostosowane do wieku odbiorców i podzielone na bloki tematyczne. Najbliższe spo-tkania: 30 marca przy ul. Staszica 5a (14-19) i 2 kwietnia o 17 przy ul. Młynarskiej 35.

Na sportowoW drugim, rejonowym etapie

konkursu ,,Policjanci są wśród nas”, który odbył się w Szkole Podstawo-wej nr 264, trzeba było wykazać się wiedzą i sprawnością w konku-rencjach sportowych.

dokończenie na stronie 7

24 marca zapewne na długo pozostanie w pamięci miesz-kańców Woli. Oto bowiem tego dnia na mapie imprez plene-rowych dzielnicy pojawił się… Wolski Jarmark Wielkanocny. Organizowany po raz pierwszy ściągnął tłumy warszawiaków. Rada i Zarząd Dzielnicy Wola m.st. Warszawy nie przypadko-

wo na jego lokalizację wybrały ulicę Chłodną. Jest to bowiem jedno z najbardziej historycz-nych miejsc w tej części stolicy, w dodatku znajdujące się pod ochroną konserwatora zabyt-ków, a po ubiegłorocznym remoncie stało się modnym i chętnie odwiedzanym depta-kiem.

Uwagę zwracały kolorowe stoiska z ozdobami świątecz-nymi, a także bogaty asorty-ment wyrobów regionalnych. Najrozmaitsze chleby i wędli-ny oraz słodkości, chociażby w postaci tradycyjnych wiel-kanocnych mazurków, aż kusi-ły. Sok z granatu oraz dżemy i konfitury rodem z Gruzji, mio-

dowe specjały prosto z Puszczy Białowieskiej, wędliny tzw. dojrzewające oraz najrozmait-sze sery wykonane według re-ceptury sprzed ponad stu lat… Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Popularnością wśród odwiedzających cieszyły się stoiska z robionymi ręcznie tak modnymi ostatnio różno-rodnymi akcesoriami i torbami z filcu, a także stoiska z koloro-wymi palemkami, koszyczka-mi, obrusami wielkanocnymi. – Piękne są te palemki, no, niech sama pani spojrzy. A te bieżniki i serwetki, czy chusty łowickie! Czyż nie prawdziwe cacko? Ile wyobraźni i pracy ktoś musiał włożyć, by uzyskać taki efekt – zachwyca się pani Dorota, mieszkająca nieopodal.

dokończenie na stronie 4

Jarmark Wielkanocny

- Jakie cele stawialiście Pań-stwo przed sobą otwierając przychodnię onkologiczną?

- Moment wykrycia nowo-tworu, najlepiej w jak naj-wcześniejszym jego stadium, ma wpływ na przeżycie. Al-bowiem terapię należy rozpo-cząć jak najszybciej. Badania

profilaktyczne u osób, których bliscy chorują lub chorowali na nowotwór, dają możliwość wczesnego wykrycia i zdiagno-zowania raka, co przekłada się na wyniki leczenia. To główny cel funkcjonowania przychodni Onkolmed.

dokończenie na stronie 4

Sposób na rakaRozmowa z ElżbiEtą WasilEWską, prezesem Lecznicy Onkologicznej Onkolmed

Z krzysztofEm krukiEm, za-stępcą burmistrza dzielni-cy Ochota rozmawia An-drzej Rogiński

- Jakie są Pańskie związki z Ochotą?

- Bardzo silne i długotrwałe, ponieważ mieszkam na Ocho-cie prawie 50 lat. Rozpocząłem na Ochocie działalność zawo-dową oraz samorządową, co spowodowało, że ta dzielnica stała mi się szczególnie bliska. Od 2006 r. pełnię funkcję za-stępcy burmistrza Dzielnicy Ochota. Do zakresu moich kompetencji należy nadzór nad inwestycjami, sprawami lokalo-wymi, działalnością gospodar-czą, sportem i kulturą.

- Dlaczego postanowił Pan funkcjonować w samorządzie terytorialnym?

- Jestem człowiekiem, któ-ry od zawsze chciał pracować

i działać na rzecz innych lu-dzi. W pracy trenera/nauczy-ciela ogromną satysfakcję sprawiało mi to, że moje zaangażowanie przekładało się na wyniki podopiecz-nych. W pewnym momencie postanowiłem, że cały swój czas i zaangażowanie chcę poświęcić pracy, która mo-głaby przysłużyć się większej społeczności. Jako nauczy-ciel, a później dyrektor Szko-ły Podstawowej nr 264 przy ul. Majewskiego 17, miałem możność przyjrzeć się proble-mom mieszkańców Ochoty, zarówno dzieci i młodzieży jak i ich rodzicom z tak zwa-nej drugiej strony.

dokończenie na stronie 6

Ciekawie na Ochocie

Zachoweka podatek od spadków i darowizn

Tematem niniejszego artyku-łu jest wpływ obowiązku zapła-ty zachowku, spoczywającego na podatniku podatku od spad-ków i darowizn, na wymiar tego podatku. Coraz częściej zdarza się bowiem, że spadkodawca powierza testamentem spadek osobom niebędącym członka-mi jego najbliższej rodziny. Po stronie takiego spadkobiercy może wówczas powstać szereg obowiązków, spośród których do najważniejszych należą: obowiązek zapłaty podatku od spadku oraz obowiązek zapłaty zachowku względem osób naj-bliższych spadkodawcy, takich jak dzieci czy małżonek.

Opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn pod-lega tzw. czysta wartość na-bytego spadku, którą stanowi rzeczywista (rynkowa) wartość nabytego spadku, pomniejszo-na o wartość długów i ciężarów spadkowych. Należy bowiem pamiętać, że dziedziczymy nie tylko prawa, ale i obowiązki majątkowe zmarłego. Istnienie tych ostatnich nie może nato-miast pozostawać bez wpływu na wymiar podatku od nabyte-go spadku.

Ustawa o podatku od spad-ków i darowizn wskazuje na katalog długów spadkowych, o które możemy pomniejszyć podstawę opodatkowania w podatku od spadków i daro-wizn. Ustawa mówi w tym kon-tekście wprost o kwotach „wy-płaty z tytułu zachowku” (art. 7 ust. 3). Powierzchowna analiza powyższego przepisu wskazy-wałaby na to, że od podstawy opodatkowania możemy odjąć jedynie kwoty faktycznie wy-płacone tytułem zachowku, natomiast z tego przywileju nie możemy skorzystać, jeżeli jeszcze takiej wypłaty nie do-konaliśmy. Taka jest również często postawa organów po-datkowych, które odmawiają zmniejszenia podstawy opo-datkowania o kwoty faktycznie nie zapłaconego zachowku.

Orzecznictwo sądowe stoi jednak na innym, bardziej ko-rzystnym dla podatnika stano-wisku.

dokończenie na stronie 8

Radca prawny głosi

Page 2: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl2

Page 3: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 3

Dzięki stu rowerom roz-mieszczonym w dziesięciu sa-moobsługowych wypożyczal-niach na Bemowie Warszawa dołączy1 kwietnia do grona miast oferujących możliwość skorzystania z publicznych ro-werów miejskich.

Pierwsze dwadzieścia minut jazdy będzie bezpłatne. Za następne czterdzieści minut trzeba zapłacić 2 zł, kolejne godziny będą kosztować po 4 zł. Rowery będzie moż-na wypożyczać przez 7 dni w tygodniu, przez całą dobę, w okresie od 1 kwietnia do 30 listopada. W przerwie zimowej, ze względu na trudniejsze wa-runki - mróz, śnieg, sól drogo-wa - rowery będą garażowane i konserwowane.

Chociaż inaugurację zapla-nowano na prima aprilis, to nie jest żart. Wszystko jest przygo-towane i sprawdzone, zgodnie z planem, który w zeszłym roku ogłosił Zarząd Dzielnicy. Oprócz zapewnienia pieniędzy na sfinansowanie przedsię-wzięcia i wyszukania opera-tora, który będzie obsługiwał system, najważniejsza decyzja dotyczyła wyboru miejsc, gdzie

powstały stacje postojowe no-woczesnych, lekkich jednośla-dów. Stacja to stojak na rowery i „roweromat” – przyjazna ma-szyna, która nas obsłuży. Miej-sca urządzenia stacji wskazali podczas konsultacji mieszkańcy Bemowa. Wypożyczalnie znaj-dą się w najważniejszych punk-tach dzielnicy: ratusz, Radio-wa przy fontannie, pętle ZTM (Os. Górczewska, Stare i Nowe Bemowo), Fort Bema, amfite-atr Bemowo, Rozłogi k/poczty, ul. Połczyńska i Wrocławska w pobliżu skrzyżowania z Po-wstańców Śląskich.

- System Bemowo Bike po-zwoli na szybkie i wygodne przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi stacjami. Bę-dzie doskonałym uzupełnie-niem sieci komunikacyjnej na Bemowie – zapewnia burmistrz Jarosław Dąbrowski, który 20 marca w dniu publicznej pre-zentacji stacji i rowerów, sam zrobił krótką rundę nowym rowerem.

Jak wypożyczyć rower? Trze-ba zacząć od zarejestrowania się i uiszczenia opłaty inicjalnej w wysokości dziesięciu zło-tych. Pieniądze będą zwracane

w przypadku rozwiązania umo-wy z operatorem.

System jest zintegrowany z Warszawską Kartą Miejską, dzięki czemu osoby posiadają-

ce ją zyskają kolejne zastosowa-nie plastiku (oprócz możliwości kodowania biletu ZTM i płace-nia w parkomatach): będą mo-

gły wypożyczać rower. Możliwe będzie także użycie Elektronicz-nej Legitymacji Studenckiej lub innych urządzeń posiadających funkcję bezdotykowej identyfi-

kacji. Podczas rejestracji użyt-kownicy otrzymają osobisty sześciocyfrowy kod dostępu (PIN) potrzebny przy kolejnych

wypożyczeniach rowerów. Cóż począć, kolejne liczby do zapa-miętania.

- Szczegółowe instrukcje korzystania z wypożyczalni ro-

werów znajdziecie na stronie www.bemowobike.pl lub www.nextbike.pl. Nextbike jest ope-ratorem systemu Bemowo Bike, znanym w Polsce od czasu uru-chomienie w ubiegłym roku podobnych usług w Poznaniu i we Wrocławiu. Sprawdziliśmy, że obowiązują tam takie same ceny, jak te zaproponowane na Bemowie. Po rejestracji i otrzymaniu potwierdzenia na adres e-mail, można wypoży-czać rowery na dwa sposoby: za pomocą numeru telefonu komórkowego oraz 6-cyfrowe-go numeru PIN otrzymanego podczas rejestracji lub za po-mocą Warszawskiej Karty Miej-skiej bądź innej karty – mówi Mariusz Gruza, koordynator projektu.

Rejestracji wybranej karty, jako identyfikatora, można dokonać przy pierwszym lub kolejnym wypożyczeniu. Po podaniu numeru telefonu ko-mórkowego oraz PIN wystarczy zbliżyć kartę do czytnika. Za-

nim sięgniesz po rower z wypo-życzalni, możesz zapoznać się z procedurą na stronie interne-towej. Instrukcja „Jak to dzia-ła?” jest uwodzicielsko prosta:

Wypożyczanie. 1. Naciśnij znajdujący się na stacji przy-cisk „Wypożycz” i postępuj zgodnie z instrukcjami pre-zentowanymi na wyświetlaczu lub 2. Zadzwoń na Infolinię – (22) 382 13 12 i postępuj zgod-nie ze wskazówkami. Zapamię-taj 4-cyfrowy kod i wprowadź go do zamka linki zabezpiecza-jącej, w którą wyposażony jest każdy rower w stacji. Pomoże ona także zabezpieczyć rower w przypadku postojów poza stacjami.

Zwrot roweru. Wstaw rower do stojaka. Zapnij linkę zabez-pieczającą i przetasuj cyfry zamka.

1. Naciśnij znajdujący się na stacji przycisk „Zwrot” i postę-puj zgodnie z instrukcjami pre-zentowanymi na wyświetlaczu lub 2. Zadzwoń na Infolinię – (22) 382 13 12 i postępuj zgod-nie ze wskazówkami.

Regulamin korzystania z wy-pożyczalni operatorzy systemu zawiesili w sieci 26 marca. To kilkadziesiąt punktów, które - dla własnego dobra - warto przeczytać ze zrozumieniem i przestrzegać. Sama strona razi nazbyt uproszczoną formą i ubóstwem istotnych informa-cji, przede wszystkim z zakresu bezpieczeństwa drogowego (zachowanie na drodze, uży-wanie kasków) i wyrobienia u siebie odruchu oceny stanu technicznego wypożyczanego roweru. Rażą skróty myślowe w instrukcji np. „w przypadku niedziałania terminalu, zwróć rower za pomocą infolinii (22) 38 21 312”. Ponieważ Bemo-wo Bike staje się pilotażowym systemem stołecznych wy-pożyczalni rowerowych, jego perfekcyjne działanie będzie pożyteczne dla całego miasta.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Rusza Bemowo Bike

22 marca w Zespole Szkół nr 36 przy ul. Kasprzaka po raz kolejny „polała” się krew. Na sali gimnastycznej ustawiono cztery stanowiska dla hono-

rowych krwiodawców. Była to wspólna inicjatywa Urzędu Dzielnicy Wola, Zespołu Szkół nr 36 im. Marcina Kasprzaka i Regionalnego Centrum Krwio-dawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie. 60 dawców od-dało 27 litrów krwi.

Anna Celińska-Mysław, Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Dzielnicy Wola: - Zebrana krew prze-znaczana jest na rzecz dzieci z oddziału kardiochirurgiczne-go szpitala przy Działdowskiej. Urząd Dzielnicy realizuje akcję w partnerstwie z Zespołem Szkół nr 36. Z inicjatywy rad-nej Moniki Wiśnioch od 2008

roku przelewamy krew w do-brej sprawie - przekroczyliśmy już 360 litrów. Dawców jest co-raz więcej, a wśród młodzieży staje się to pozytywną modą.

Uczniowie wolskich szkół to nasi najliczniejsi dawcy. Po-przednia zbiórka, przeprowa-dzona 8 marca br. dała 22 litry tego naturalnego leku. Każdy, kto spełni określone warunki, może zostać honorowym daw-cą krwi. Oddać krew mogą oso-by zdrowe w wieku od 18 do 65 roku życia.

– Chcę pomagać. To jest łatwy sposób, aby pomóc potrzebującym – powiedział Mateusz Okoński, uczeń Ze-społu Szkół nr 36. – Wiadomo, że krew jest potrzebna w wie-lu przypadkach. Jest problem z jej otrzymaniem, więc bardzo chętnie, jeżeli mogę pomóc,

pomagam. Od dwóch lat mniej więcej, systematycznie, co kilka miesięcy oddaję krew.

Dorosły człowiek posiada od 5 do 6 litrów krwi. Jednorazo-

wo może oddać 450 ml swojej krwi. Na operację dziecka potrzeba 3 litrów.

– Nasza szkoła jest koordyna-torem wolskich szkół ponadgim-nazjalnych – po-wiedział Krzysz-tof Ślusarczyk, zastępca dyrekto-ra Zespołu Szkół nr 36. – Akcje h o n o r o w e g o k r w i o daw s t w a o r g a n i z u j e m y od 2003 roku, ale nie były one koo rdynowane

z innymi szkołami. Od 2008 roku we współpracy z Moniką Wiśnioch, radną naszej dzielni-cy, koordynujemy akcje hono-rowego krwiodawstwa z inny-mi wolskimi szkołami. Każda szkoła ma wyznaczoną okre-śloną godzinę. Podaje wcze-śniej liczbę uczniów, którzy zamierzają oddać krew. Dzięki temu akcja odbywa się bardzo sprawnie. Ze względu na dużą liczbę osób chętnych oddać krew organizujemy ją cztery razy w roku, po dwie akcje. Dzisiaj przyjeżdża do nas gru-pa żołnierzy z WAT-u. To już drugi raz. Od trzech lat akcje odbywają się u nas w szkole.

Przyjeżdża ekipa z lekarzem, z czterema a nawet sześcioma stanowiskami poboru krwi, zależnie od potrzeb. Nasza młodzież pomaga rozlokować sprzęt w sali gimnastycznej. Prowadzimy też działania edu-kacyjne. Raz w roku organizu-jemy dla uczniów naszej szkoły spotkanie z Janem Faberskim, członkiem Europejskiej Fun-dacji Honorowego Dawstwa Krwi „Krewniacy”, który opo-wiada młodzieży w ciekawy, przystępny sposób o honoro-wym dawstwie krwi. Myślę, że dzięki takiej akcji młodzież podchodzi do tego z większą świadomością.

Tekst i foto Andrzej Sitko

Krew leje się na Woli

Page 4: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl4

Zespół dyplomowanych fi-zjoterapeutów i lekarzy pra-cujących w firmie Fizjo Med Poland istniejącej od 1997 r. udowodnił, że poprawa rezer-wy ruchowej w stawie objętym chorobą zwyrodnieniową oraz przywrócenie prawidłowego na-pięcia otaczających staw tkanek miękkich powoduje znaczną po-prawę funkcji oraz redukcję do-legliwości pacjenta. To zmienia dotychczasowe spojrzenie na re-habilitację kręgosłupa i stawów.

Pracowaliśmy nad doborem odpowiednich technik manual-nych uznanych w świecie medycz-nym od kilku lat. W tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom ludzi! Dziś wiemy, że wyniki naszych obserwacji oraz doświadczenie, które posiadamy umożliwia nam skuteczne leczenie wielu dysfunk-cji narządu. To przełom w reha-bilitacji twierdzi Krzysztof Narosz szef zespołu terapeutycznego. Techniki, które wybraliśmy do naszej pracy są bardzo subtelne, a co za tym idzie nie powodują powikłań czyli pogorszenia stanu pacjenta. Jednym słowem może być tylko lepiej! Po pierwszej kon-sultacji wiemy czy jesteśmy w sta-nie Ci pomóc.

Lekarze, którzy obserwują wyniki naszej pracy, są zdu-mieni. Mając dotąd do dys-

pozycji tylko fizykoterapię zdają sobie sprawę z ograniczeń. Dziś inaczej patrzą na możliwości re-habilitacji ortopedycznej.

Najlepsze efekty uzyskujemy w rehabilitacji: stanów zwyrodnie-niowych stawów, dyskopatii, bólu kolan, bólu biodra, bólu głowy, ner-wobólach, rwy kulszowej, zespołu bolesnego barku, łokcia tenisisty i golfisty, zespole cieśni nadgarstka.

A oto kilka opinii naszych pa-cjentów:

Paweł, 51 l.: Jestem neu-rochirurgiem od lat cierpiałem z powodu bólu kręgosłupa, jednak decyzję o operacji odwlekałem. Moi koledzy dali mi wizytówkę Pana Narosza i zdecydowałem się na reha-bilitację. Nie zdawałem sobie dotąd sprawy, że jest możliwe usuniecie mo-ich problemów bez operacji. Polecam.

Maria, 69 l.: Moje kolano nie pozwalało mi wyjść z domu ,ból był tak duży. Córka woziła mnie na rehabilitację do Fizjo Medu i dziś już pierwszy raz od roku sama po-szłam do sklepu! Bardzo Wam dziękuję.

Kazimiera, 72 l.: Od lat leczy-łam swój chory bark nie spalam w nocy ze względu na ból, w dzień nie mogłam ruszyć ręką.

Po konsultacji nabrałam nadziei dziś śpię w nocy spokojnie i na-dal pracujemy nad ruchomością. Bardo się cieszę wspaniali tera-peuci. Jestem szczęśliwa, że trafi-łam na takich ludzi.

W opini pacjentów najskutecz-niejsi terapeuci w Warszawie.

W dniach od 28 marca do 11 kwietnia prowadzimy konsul-tacje pacjentów. Liczba miejsc ograniczona. Obowiązuje telefo-niczna rejestracja wizyt!

Przełom w leczeniu stawów i kręgosłupa!Bemowo, ul. Tkaczy 13

ul. Tkaczy 13 (Bemowo Jelonki), tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszGabinet terapii narządu ruchuul. Tkaczy 13

(Bemowo - Jelonki)22 666-05-77

Sposób na rakadokończenie ze strony 1

- Jakie argumenty mają przekonać pacjentów do sko-rzystania z usług właśnie On-kolmedu?

- O ile w niektórych choro-bach czas nie gra aż tak istotnej roli, to w przypadku chorych na raka wczesne jego wykrycie może uratować życie. W przy-padkach onkologicznych często pierwsze tygodnie i miesiące są kluczowe dla dalszego lecze-nia i szansy przeżycia. Naszym atutem jest brak wielomiesięcz-nych kolejek do lekarzy specja-listów. U nas na wizytę czeka się niecały tydzień. Krótki czas oczekiwania to często wygrana.

- Co oferujecie Państwo swoim pacjentom?

- Przede wszystkim pomoc wysokiej klasy specjalistów, którzy nieustannie poszerzają swoją wiedzę, aby być na bie-żąco z najnowszymi zdobycza-mi medycyny. Po drugie oferu-jemy brak kolejek i doskonałe wyposażenie placówki. W na-szym ośrodku pracują głównie

specjaliści z Centrum Onkolo-gii w Warszawie i oddziałów onkologicznych największych szpitali warszawskich. A zatem posiadają oni znakomite do-

świadczenie. Specjaliści Onkol-medu udzielają nie tylko porad. Ich wiedza, umiejętności oraz nasze wyposażenie pozwalają przeprowadzać iektóre zabie-gi. Lekarze otaczają pacjentów troskliwą opieką.

- Czy działalność przy-chodni skupia się na leczeniu już wykrytych nowotworów?

- Zdecydowanie nie. Główny nacisk kładziemy na profilak-tykę. Ale nasza przychodnia działa dzięki wysokiej klasy lekarzom specjalistom posia-dającym II stopień specjaliza-cji. Zatrudniamy profesorów i doktorów medycyny z wszyst-kich dziedzin onkologii, a także specjalistów z dziedziny neuro-logii, endokrynologii i kardio-logii. Lekarzy wspiera wysoko wyspecjalizowany personel pomocniczy. Posiadamy wyso-kiej klasy sprzęt specjalistyczny.

Lecznica oferuje m.in. usługi z zakresu chirurgii, ginekologii i urologii onkologicznej, onko-logii klinicznej, endokrynologii. Przeprowadzane są badania

echa serca, USG, EKG.Przychodnia Onkolmed za-

pewnia pacjentowi komplek-sową usługę medyczną od momentu zdiagnozowania, poprzez leczenie, rehabilitację i dalszą systematyczną kontrolę.

Najważniejsze z punktu wi-dzenia zdrowia pacjenta jest zrozumienie podstawowej prawdy, że wczesne zdiagnozo-wanie raka zwiększa szansę na wyleczenie. Zachęcam do pod-dania się wczesnej diagnozie.

TS

Lecznica Onkolmedul. Nowoursynowska 139 L

(Rosoła/Płaskowickiej)Pon. – pt. 9.00 – 20.00

22 643 45 03www.onkolmed.pl

[email protected]

dokończenie ze strony 1I po chwili dodaje, że szuka

właśnie prezentu dla wnuczki… Można też było skosztować ka-pusty i pierogów domowych, swojskiej kiełbasy pieczonej czy też grillowanych serów owczych, których zapach unosił się w powietrzu…

Organizatorzy nie zapo-mnieli również o najmłod-szych uczestnikach Jarmarku i specjalnie dla nich urządzili miasteczko zabaw oraz pierw-szą w Warszawie grę rodzinną z nagrodami! Były też warszta-

ty plastyczne, podczas których dzieciaki zdobywały pierwsze szlify… tworzenia dekoracji świątecznych. Największe okrzyki radości i zachwytu towarzyszyły pokazom iluzjo-nisty. Trudno też było milu-sińskich oderwać od stoiska z kolorowymi cukierkami i li-zakami.

Zaciekawienie wśród do-rosłych wzbudzał natomiast pokaz wykonywania różnych przedmiotów i produktów me-todami tradycyjnymi, odcho-dzącymi już dzisiaj do lamusa, jak malowanie pisanek, robie-nie ludowych wycinanek czy ubijanie masła.

Wolski Jarmark Wielkanocny trwać będzie do 7 kwietnia.

Tekst i foto: Anna Tomasik

Jarmark Wielkanocny

Dział reklamytygodnika POŁUDNIE

22 844-19-15 22 844-39-45

[email protected]

Studenci czują się zmęczeni konferencjami, które podają suche, teoretyczne informa-cje albo dotyczą tylko małego wycinka poruszanej dziedziny. Na rynku konferencji działo się ostatnimi laty wiele, niestety duża część tych wydarzeń jest po prostu złej jakości. Jednak od trzech lat organizowane są Warszawskie Dni Informa-tyki, które mają być wysokiej jakości lekarstwem na bolączki studentów.

Czasami odnosimy wrażenie, że Warszawa jest przesycona wydarzeniami poświęconymi IT i skierowanymi do studentów. Ciągle organizowane są różne targi i konferencje, które mają przyciągnąć młodych, zdolnych informatyków. Jakość takich eventów jest różna, dlatego żacy zaczynają spoglądać na kolejne propozycje z przymru-żeniem oka. Niemniej istnieje wydarzenie, które ma łączyć w sobie targi, najwyższej jako-ści prelekcje podane w sposób przystępny dla słuchacza, wy-darzenia integracyjne i panele dyskusyjne. Organizatorzy trak-tują je jako alternatywę:

- Warszawskie uczelnie, a także komercyjne firmy sta-rają się zaoferować studen-tom jak największy wachlarz możliwości poznania branży IT poprzez organizacje targów,

dni otwartych czy konferencji. Efektem tego jest jednak coraz większa niechęć studentów. My wyszliśmy naprzeciw. Ist-nieje tylko jedno wydarzenie w Stolicy, które pozwala na kompleksowe poznanie tego sektora przez żaków – są to Warszawskie Dni Informatyki – powiedziała Aleksandra Ja-

skulak, organizator WDI 2012. – Siłą WDI jest to, że organizują je studenci różnych warszaw-skich (i nie tylko!) uczelni. Jest to inicjatywa ponad wszelkimi podziałami, którą interesują się najważniejsze w branży informatycznej firmy. WDI to prelekcje, targi, konkursy, czyli wiedza, kariera i rozrywka.

WDI odbyły się w dniach 27-28 marca, trzeci raz w auli Politechni-ki Warszawskiej. Była to otwarta konferencja IT dla studentów, a w tym roku również dla licealistów. W przeciągu dwóch dni odbędą się sesje tematyczne związane z zarządzaniem IT, developmen-tem, zarządzaniem infrastrukturą i sieciami.

Warszawskie Dni Informatyki

Trzeba przyznać, że banał ma swoją moc i moc ta jest okrutna. Trzeba również przyznać, iż życie do-starcza tak wielu ciekawych doznań, że osoba z niewielkim nawet zacięciem literackim mogłaby z powodzeniem za-jąć się pisaniem książek. Przez chwilę sam zadumałem się, czy nie wkroczyć na tę ścież-kę. Niedawno byłem bowiem świadkiem wydarzeń, które

z powodzeniem mogłyby stanowić kanwę powieści przesyconej wątkami dra-matycznymi, zaskakującymi i melancholijnymi. Myślę o bu-dżecie Mazowsza, Sejmiku i to-warzyszących temu absurdach. Rzecz tym ciekawsza, że dzieje się w największym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Oto kilka przykładów. Rok temu, w lutym 2011 r. pyta-łem, jako radny Sejmiku Wo-

jewództwa Mazowieckiego, dlaczego pomimo fatalnej kondycji finansowej Mazow-sza przeznacza się 5 mln zł na wsparcie Ochotniczych Straży Pożarnych? Pytanie było tym bardziej zasadne, że w 2010 r. odstąpiono od tego pomysłu właśnie z uwagi na fatalną kondycję finansową. Niestety. Nie dowiedziałem się, jakie są przesłanki.

dokończenie na stronie 8

Mazowieckie bezdroża

Page 5: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 5

Byłem niedawno na kon-ferencji „dobrych ludków”, zatytułowanej: New Atlantic Capitalism. Dobrzy ludkowie pochodzili z czterech krajów i wyprodukowali raport pod po-wyższym – nie wymagającym tłumaczenia – tytułem. Sam tytuł wskazywał, iż poczynili oni dwa założenia. Po pierw-sze, że trzeba wymyślić jakiś nowy kapitalizm, bo stary zro-bił się niedobry. I po drugie, że najwyraźniej główne problemy do rozwiązania dotyczą spraw międzynarodowych („atlantyc-kich”), a nie wewnętrznych.

Oba założenia są fałszywe, co zresztą staje się pewnym wzorcem w ostatnich latach, kiedy to wszyscy dobrzy, czyli postępowi, ludkowie rzucili się na wyprzódki do poprawiania kapitalizmu.

Postępowcy mają jednak jakieś poczucie proporcji, bo nie mówią o budowaniu so-cjalizmu. To już spotkałoby się z gromkim śmiechem, a tak

ciągle jest nadzieja, że z licz-nych prób majstrowania wyłoni się – co jest marzeniem wielu! – jakiś „socjalistyczny kapita-lizm”, albo „kapitalistyczny so-cjalizm”, który wreszcie ustabi-lizuje i zdynamizuje gospodarki Zachodu. Próżne marzenia! Choroby nie wyleczy się pseu-do-lekarstwem, które tę choro-bę spowodowało.

Dzisiejszy brak stabilności jest następstwem wielu kolej-nych regulacji, które tę nie-stabilność generują. Wbrew mitologii niedoregulowanych rynków finansowych, to wła-śnie niespójne regulacje tych rynków stały się przyczyną za-łamania gospodarki amerykań-skiej. Pierwszy wielce szkodliwy krok zredukował wymagane rezerwy kapitałowe na udziela-ne pożyczki konsumentom do 4 proc. wartości pożyczki. W ten sposób stworzono (zniekształ-cone) bodźce dla kredytów udzielanych konsumentom, na niekorzyść kredytów udzie-

lanych producentom (gdzie rezerwy pozostały dwa razy wyższe).

Po kilku latach nową regula-cją wprowadzono jeszcze niższe rezerwy (2 proc.) tzw. aktywów zabezpieczanych strumieniem dochodów z kredytów hipo-tecznych. Historycznie miałoby to sens, bo przez dziesięciolecia Amerykanie spłacali kredyty hipoteczne z wysoką regular-nością. Tyle, że majsterkowicze nie wzięli pod uwagę zdefor-mowania także i rynku kredy-tów hipotecznych – oczywiście w następstwie działań pań-stwa! – w rezultacie których tuż przed krachem (w 2006 r.) udział normalnych kredytów

hipotecznych w całości udzie-lanych kredytów wynosił mniej niż 1/3! Reszta, to były różne kredyty udzielane na ulgowych warunkach ludziom o niskiej wiarygodności kredytowej. Kie-dy nadszedł krach, banki udzie-lające tych kredytów straciły bilion (tysiąc miliardów!) dola-rów, a dwie państwowe firmy, które udzielały tych kredytów oraz ubezpieczały udzielane przez innych kredyty hipotecz-ne, zbankrutowały.

W Europie jest podobnie, chociaż proces erozji kapitali-zmu – tego starego, normalne-go – był sporo dłuższy. Od lat 60. XX w. rósł udział wydatków publicznych w PKB, a w na-

stępstwie tegoż malało tempo wzrostu PKB. W rezultacie go-spodarki europejskie „czołgają” się dziś w tempie ok. 1 proc. wzrostu rocznie (w latach 60. XX w. było to prawie 5 proc. rocznie!).

Przytłoczona górą socjalu Europa musi najpierw zredu-kować niedające się utrzymać na obecnym poziomie państwo opiekuńcze, aby odtworzyć bodźce do pracy, zarabiania, oszczędzania i inwestowania. Bez tego wzrost gospodarczy nie przyspieszy.

Jak widać z powyższe-go, wszystkie najważniejsze problemy zostały stworzone w następstwie działań pań-

stwa. Mają też one charakter wewnętrzny i nie zmieni tego fakt, iż wystę-pują one w każdym niemal kra-ju „starego” Zachodu. Szukanie problemów transatlantyckich przez rozmaitych dobrych lud-ków przynieść może w najlep-szym razie marginalne efekty, bo źródła problemów tkwią w zniekształceniach, jakie po-czyniły w starym kapitalizmie regulacje majsterkowiczów i koszty państwa opiekuńcze-go. Zmniejszmy więc podatki i wydatki oraz ograniczmy re-gulacje, a stary kapitalizm wró-ci do formy.

Jan Winiecki

Szukać „nowego” kapitalizmu, czy oczyścić ze zniekształceń stary?

Są młodzi i pełni zapału. Niezepsuci i chętni do pracy. Nieuwikłani w lokalne gry in-teresów, jak ludzie z pieniędz-mi albo tylko z przerostem ambicji. Dlatego gdy zabierają się do pracy takiej jak ta, są w stanie przygotować ciekawe projekty. O kim mowa? O stu-dentach Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, któ-rzy uczestniczyli w konkursie na koncepcję miejscowego planu zagospodarowania przestrzen-nego dla Rakowa, ogłoszonym przez Michała Wąsowicza, bur-mistrza dzielnicy Włochy.

Pokłosiem konkursu są prace wystawione w gmachu Urzędu Dzielnicy. Można je oglądać w hallu przed salą konferencyj-ną na II piętrze, w godzinach pracy Urzędu. Pierwsze miejsce zdobyły Karolina Gajda i Kata-rzyna Jóźwik; drugie Weronika Kowa i Tomasz Saracen; trzecie Ernest Babyn, Ewa Jędras i Bar-bara Grzeszek. Warto obejrzeć zwycięskie, wyróżnione i pozo-stałe prace, aby mieć wyobra-żenie o tym, co jest możliwe na terenie uchodzącym za nie-ciekawy, upośledzony brakiem wizji rozwoju, a przez to może nawet mniej wartościowy. Studenckie prace ogląda się z przyjemnością - przynoszą i tę wartość, że poprzedziły po-wstanie „dorosłego” MPZP, za który wkrótce zabierze się jed-na ze znanych pracowni.

Uroczystość wręczenia na-gród w konkursie studenckim odbyła się16 marca i towarzy-szyła jej debata poświęcona nie

tylko planowaniu ale i walorom Rakowa. Akademicka refleksja i etiudy przyszłych architektów i urbanistów wykonane pod kierunkiem prof. Krystyny Gru-szeckiej, prof. Sławomira Gzella i arch. Grzegorza Buczka poka-zały ogromny potencjał tej czę-ści dzielnicy Włochy.

Raków rozciąga się mię-dzy historycznymi Włochami a Okęciem – też nie mniej hi-storycznym. Od dawna mógł być zwornikiem Włoch, gdy-by… Wszyscy wiedzą. W swoim wystąpieniu burmistrz Wąso-wicz potwierdził, że będzie dą-żył do „przekształcenia Rakowa w nowoczesną przestrzeń miej-ską z możliwością ulokowania w tym miejscu firm zajmujących się nowymi technologiami”. Trochę żartobliwie przypomniał słynne przed laty słowa piosen-ki o ściernisku i o San Francisco.

Ten pas ziemi ciągnący się między ul Łopuszańską, a wy-kopem linii kolejowej do Rado-mia jest pełen miejsc, w któ-rych jakby zatrzymał się czas. Dobrze to widać na zdjęciach wykonanych przez uczestni-ków pleneru fotograficznego zorganizowanego poprzedniej wiosny. Dziś zdjęcia towarzy-szą wystawie pokonkursowej. „Zatrzymujący się” czas, może skłaniać do spojrzenia wstecz, do wspomnień i podejmowania ograniczonych prób znalezienia tu czegoś dla siebie. Ale może być również zachętą dla wizjo-nerów, entuzjastów sięgających tam, gdzie wzrok nie sięga.

dokończenie na stronie 7

Raków – kwestia wyobraźni

Page 6: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl6

l Anteny 601-86-79-80, 22 665-04-89.

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

AUTO-MOTOl Auto skup od 96 r. uczciwie,

gotówka, 608-174-892.l Kupię każde auto z lat

1998 - 2012, najwięcej zapłacę, szybki dojazd, gotówka, 500-666-553.

l Skup aut po 98 r. Najwyższe ceny, płatność od ręki, profesjonalna obsługa, 500-540-100.

USŁUGI

AGD - RTVNAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 508-08-18-08

l A - Przeprowadzki, 512-139-430.

l A - Sprzątanie piwnic, wywóz mebli, 694-977-485.

l DEZYNSEKCJA skutecznie, 22 642-96-16.

l HYDRAULIK, 797-135-321.l Hydraulika, gaz, glazura,

Zenek - 691-718-300.l Malowanie, 602-126-214.l Malowanie, tapetowanie,

elektryka, 886-990-486.l Mycie okien, 505-400-270.l Okna naprawy, doszczelnie-

nia, 787-793-700.l Prawnik prowadzi sprawy

o odszkodowania (Wypadki komunikacyjne, wypadki przy pracy). Udziela porad praw-nych. Tel. 603-598-405.

l Wywóz - Mebli, gruzu, liści, oczyszczanie piwnic, garaży, 600-359-594.

KUPIĘl Antyki, monety, znaczki,

meble, obrazy, pocztówki, książki oraz inne przedmioty, 22 610-33-84, 601-235-118, 669-154-951.

l Aktualnie antyki wszelkie za gotówkę, 601-336-063, 500-034-552.

l Antyki za gotówkę, obrazy, platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Filatelista, znaczki, pocz-tówki, koperty, 516-400-434.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

NIERUCHOMOŚCIl Dom 120/686 Piaseczno,

798-175-963.l Nieruchomości Bemowo,

Jelonki PILNIE, 601-072-073, [email protected]

l Poszukuję pilnie nierucho-mości Bemowo, Wola, [email protected]; 606-687-208 MAXON.

l Poszukuję pilnie nierucho-mości Ochota-Szczęśliwice, [email protected]; 601-20-15-20, MAXON.

l Sprzedam mieszkanie - 3 pokoje, 45 m.kw. - Wołomin os. Nafty, tel. 888-231-279.

l Sprzedam mieszkanie Natolin-Ursynów blisko metra, 793-973-996.

P R A W N I KTel. 517-249-447

22 666-92-52 PORADY 49 złO D

KANCELARIARADCóW PRAWNyCH

metro pl. Wilsona,ul. Słowackiego 5/13 lok. 142

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

ZDROWIEl Fizjoterapia, masaż,

kompleksowo, Kleszczowa 1A, www.rehabilitacjalecznicza.pl 22 863-13-17 w godz. 13.00 - 19.00.

l Protetyka - Protezy z miękką wyściółką, z przyssaw-kami, szkielety bezklamrowe, korony, naprawa protez, tel. 694-898-532.

l TANIO, SZYBKO, GWARANCJA. Naprawa protez. Wykonanie nowych protez. Proteza calkowita 300 zł; Prote-za szkieletowa 500 zł; 602-646-986.

PRACA - daml Poszukuję przedstawicieli

handlowych - produkty medyczne. Praca stała lub dodatkowa: Benza Danuta kontakt 507-519-144, biuro 22 565-85-19.

FINANSEl Kredyty trudne i prywatne,

22 620-50-48.

Dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Wola m. st. Warszawy

informuje,

że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Zakładu przy ul. Bema 70

oraz stronie internetowej www.zgnwola.waw.pl wywieszane są wykazy nieruchomości przeznaczonych do wydzierżawienia

dokończenie ze strony 1Wiele lat działałem również

w Związku Nauczycielstwa Pol-skiego i to właśnie wtedy kole-dzy ze Związku i rodzice moich podopiecznych namówili mnie, żebym wystartował w wybo-rach samorządowych. Chcia-łem mieć wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, a miałem mnóstwo energii do działania.

- Dlaczego popiera Pan rozwój uczniowskich klubów sportowych?

- Przede wszystkim przez całe dotychczasowe życie byłem i jestem związany ze sportem. Jestem absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego, kie-runek nauczycielsko-trenerski. Byłem medalistą Mistrzostw Polski w badmintonie. Jako tre-ner prowadziłem zespoły m.in. I ligi, medalistów MP w klu-bach AWF AZS Wrocław, AZS Radom, RKS Ursus. Przez 20 lat byłem nauczycielem wychowa-nia fizycznego w szkołach na Ochocie, odnosząc z uczniami szereg sukcesów, m.in. w gim-nastyce artystycznej.

Brałem udział w organizacji corocznego Międzynarodowe-go Turnieju Bokserskiego im. Feliksa Sztamma, corocznych Mistrzostwach Unii Europej-skiej Juniorów w Boksie, II Otwartych Mistrzostwach War-szawy w Unihokeja dla uczniów Szkół Podstawowych, Sporto-wej Mega Orkiestrze Świątecz-nej Pomocy, corocznych zawo-dach dla uczniów „od zabawy do sportu” oraz dziesiątkach imprez rekreacyjno-sporto-wych dla dzieci, młodzieży i dorosłych na terenie dzielnicy Ochota.

Uważam, że młodym lu-dziom należy stwarzać miej-sca, gdzie mogą znaleźć pasję na całe życie. Rozwój klubów sportowych i innych tego typu placówek powoduje, że mło-dzież ma szanse rozwijać swój charakter i zainteresowania. Jednocześnie zapobiega to po-wstawaniu różnych patologii społecznych.

Trzeba dbać o nasze dzieci, dlatego tak ważne dla mnie jest organizowanie życia spor-towego uczniów. Aktywne uczestnictwo i zaangażowanie młodego pokolenia w rywali-zację sportową jest skutecznym środkiem budowania prawidło-wych więzi i zachowań społecz-nych.

Byłem inicjatorem powo-łania Uczniowskiego Klu-bu Sportowego „Meduza”, Uczniowskiego Klubu Sporto-wego „Józefów”, brałem udział w powołaniu Uczniowskiego Klubu Łyżwiarstwa Figuro-wego „Ochota”. Zabiegałem o środki finansowe na dalszy rozwój i modernizację bazy sportowej na terenie dzielnicy Ochota.

- Zabiegał Pan o środki na publiczne obiekty sportowe. Ile osób i w jakim zakresie

korzysta z oferty sportowej i rekreacyjnej na Ochocie?

- Brałem udział w pozyski-waniu środków z Unii Euro-pejskiej na budowę pływalni w parku Szczęśliwice. Kompleks składa się z trzech basenów i chętnie korzystają z niego wszyscy mieszkańcy Warsza-wy. Dodatkowo uczestniczyłem

w pozyskiwaniu środków finan-sowych na budowę nowych i modernizację już istnieją-cych obiektów sportowych, m.in. pływalni Ośrodka Sportu i Rekreacji Ochota przy ul. Rokosowskiej 10. Dzięki temu wiele ochockich szkół i przed-szkoli organizuje tam zajęcia w ramach lekcji wychowania fizycznego. Kolejne obiekty, których modernizację i budo-wę nadzorowałem, to boiska sportowe w Szkole Podstawowej nr 264 przy ul. Majewskiego 17, Szkole Podstawowej nr 61 przy ul. Białobrzeskiej27, Gimnazjum nr 14 przy ul. Barskiej 32, Ze-spole Szkół nr 82 im. Staszica przy ul. Nowowiejskiej 27, hala sportowa przy Gimnazjum nr 16 ul. Pilota Skarżyńskiego 8 oraz boisko „Syrenka” w Ogródku Jor-danowskim zlokalizowanym przy obiektach Skry. Z boisk korzysta-ją dzieci oraz młodzież ucząca się w ochockich szkołach.

- Co dzielnica robi dla se-niorów?

- Ochota jest jedną z nie-licznych dzielnic Warszawy, która przedstawia tak wyjąt-kowo bogatą ofertę programo-wą dla seniorów szczególnie w zakresie kultury. W naszej dzielnicy działają trzy kluby seniora: Dzielnicowy Klub Seniora „Ochota” przy ul. Słupeckiej 4, Klub Seniora „Baśniowa przy ul. Chotomowskiej 8 i Klub Seniora „Rako-wiec” przy ul. Wiślickiej 8. Bardzo prężnie działa na Ochocie Polski Komitet Pomo-cy Społecznej. Każdy klub ma bardzo ciekawą ofertę i stawia sobie za zadanie propagowanie wzorców godnego i aktywnego życia na emeryturze. Człon-kowie klubów mogą uczestni-czyć w zajęciach z malarstwa, rysunku, poezji i literatury. Prowadzone są również zajęcia z dziedziny muzyki, tańca

i sportu. Organizowane są wy-cieczki, imprezy plenerowe, wy-jazdowe warsztaty artystyczne.

Poza stałymi działaniami realizowanymi przez Kluby Seniora dzielnica oferuje se-niorom zajęcia z gimnastyki geriatrycznej, uwzględniającej w programie elementy trenin-gu zdrowotnego przystoso-

wanego do potrzeb ludzi star-szych, oraz zajęcia rekreacyjne z elementami tańca. To oczywi-ście tylko przykłady, gdyż nie sposób wymienić wszystkich atrakcji skierowanych do star-szych mieszkańców Ochoty.

Oprócz działań realizowa-nych przez kluby seniora co-

rocznie organizowane są Dni Seniora adresowane zarówno do członków klubów jak i se-niorów – mieszkańców Ocho-ty, nie zrzeszonych w klubach. W ramach Dni Seniora miesz-kańcy mogą skorzystać z pro-pozycji wyjścia do teatru oraz kina. Uczestniczą w wieczorach autorskich, mając w ten spo-

sób możliwość spotkania m.in. ze znanymi po-etami, aktorami, przedstawiciela-mi świata kultu-ry. Biorą udział w konkursach literackich i wy-stawach malar-skich, poprzez które mogą zaprezentować swoją twórczość. Podczas koncer-tów ”Prezentacje sceniczne” ama-torskie zespoły

artystyczne działające przy Klubach Seniora mają szansę wystąpić przed szerszą publicz-nością i zachęcić tym samym do włączenia się innych w dzia-łania artystyczne.

Ponadto na terenie naszej dzielnicy aktywnie działa Uni-wersytet III Wieku, który za-

prasza seniorów do udziału w wykładach z różnych dzie-dzin, w seminariach prawnych, psychologicznych, zajęciach dietetycznych, usprawniają-cych umysł i pamięć, zajęciach ruchowych, komputerowych, tanecznych, nauki języków, nauki pływania, w wykładach i kursach. Wszystkie wspomnia-ne działania wzmacniają więzi międzyludzkie i aktywizują se-niorów do uczestnictwa w życiu kulturalnym naszej dzielnicy, ukazują ich aktywność, radość życia i optymizm.

- Jaki wpływ mają miesz-kańcy na program Ośrodka Kultury Ochoty i jego filii?

- Do podstawowych obsza-rów działalności OKO i jego filii należy edukacja kultural-na dzieci, młodzieży, doro-słych, a także seniorów. Każda z placówek proponuje zajęcia w różnych sekcjach opartych na rozbudzaniu i rozwijaniu różnorakich form aktywności twórczej. Mieszkańcy często zgłaszają potrzebę uzupełnie-nia naszej oferty. W ten sposób powstały nowe grupy zaintere-sowań:

warsztaty literackie dla se-niorów i młodzieży, zajęcia baletowe dla dorosłych i stu-dentów, chór rozrywkowy dla

młodzieży i dorosłych „All that sound”, zajęcia taneczne break-dance, gra planszowa GO, kurs DJ.

W odpowiedzi na potrzeby mieszkańców oparliśmy dzia-łalność Klubu Osiedlowego Surma na projektach kultural-no-społecznych współtworzo-nych przez mieszkańców i dla mieszkańców w różnym wieku. W dużej liczbie wolontariusza-mi pracującymi przy projektach są mieszkańcy osiedla.

Bardzo ważną formą ani-mowania amatorskiego ruchu artystycznego jest stworzenie możliwości rozwoju młodych grup artystycznych. W tym celu powstało w Ośrodku Kultury Ochoty studio prób służące amatorskim zespołom muzycz-nym. Z inicjatywy młodzieży współpracującej z Ośrodkiem Kultury Ochoty zrealizowaliśmy z funduszy europejskich projekt ,,Soul of hip-hop”. Tym razem naszym partnerem była mło-dzież z Anglii.

Ośrodek Kultury Ochoty i jego filie serdecznie zapra-szają mieszkańców z ciekawy-mi pomysłami. W najbliższym czasie pojawi się na naszej stronie internetowej inicjaty-wa, która będzie skierowana właśnie do nich.

Ciekawie na Ochocie

POŁUDNIE na Facebook

http://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Page 7: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 7

dokończenie ze strony 1W konkursie organizowanym

przez Wydział Prewencji Komen-dy Stołecznej Policji wspólnie z Kuratorium Oświaty w Warszawie oraz Biurem Edukacji Urzędu m.st. Warszawy rywalizowały drużyny z Ochoty, Ursusa i Włoch. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowy dyplom oraz nagrody ufundowane przez dzielnice. Wyniki: 1. SP nr 23 ul. Wawelska 48 ( 109 pkt.), 2. SP nr 66 ul. Przepiórki 16/18 (108 pkt.), 3. SP nr 11 ul. Keniga 20 (104 pkt).

Sąsiedzkie kinoKolejne sąsiedzkie spotkanie

w Bezdyskusyjnym Klubie Filmo-wym – piątek 30 marca, godz. 18.30; w programie film „Ru-sałka” reż. Anna Melikian (ros.). Biblioteka Skorosze ul. Dzieci Warszawy 27a.

Obieżyświat Paweł Kilen, wyróżniony Ko-

losem w kategorii “Podróże” - największą i najbardziej pre-stiżową nagrodą dla podróżni-ków w Polsce, będzie gościem spotkania „Chcieć to móc”. Pię-cioletnia podroż Kilena do Azji, Australii i Afryki w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń czasem przynosiła momenty grozy i zwątpienia. „Dla tych chwil warto żyć!” – mówi polski obieżyświat. Więcej dowiecie się podczas spotkania w ArtBemie 30 marca, o godz. 19.30.

Warszawska Galeria Ekslibrisu, ul. Grójecka 109do 20.04. w godz: 10:00–19:00 - „...więc pijmy wino szwoleżerowie...”. Wystawa ekslibrisów o motywach wina i winorośli z kolekcji Józefa Tade-usza Czosnyki.

Artystyczny Dom Animacji, ul. ks. J. Chrościckiego 14 Kino Studyjne ADA: 30.03. godz. 19.30 - Kino Nowości: „W ciemności”; 31.03. godz. 18.00 - „W ciemności”.

Ośrodek Kultury „Arsus”, ul. Traktorzystów 1429.03. godz. 18.00 - „Czy Polska – Węgry to jeszcze dwa bratanki”, spo-tkanie z radcą Ambasady Węgier w Warszawie; godz. 19.00 - koncert jazzowy „Loft jazz mitting”; 30.03. godz. 19.00 - Program z okazji Mię-dzynarodowego Dnia Teatru; 2.04. godz. 16.00 - Warsztaty poetyckie w Klubie Literackim „Metafora”.

Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr 22, ul. Chrościckiego 22.04. godz. 10.30 - „Spotkanie z łowicką pisanką”.

Dom Kultury „Miś”, ul. Zagłoby 171-15.04. godz. 10.00-18.00 w dni powszednie - Wystawa prac plastycz-nych Marianny Godawy i Ireny Jońskiej; 1-30.04. godz. 10.00-18.00 w dni powszednie - Wystawa plastyczna „Kolorowo będzie wszędzie, gdy wiosna przybędzie” z Przedszkola 168, Punktu Przedszkolnego „Stokrot-ka” oraz Akademii Plastycznej Domu Kultury „Miś”; 1.04. godz. 15.30 - Spotkanie wielkanocne w Klubie Seniora „Wesoła Chata”; 2.04. godz. 18.00 - Zabawa z prima aprilisem, zagadki, konkursy i zgadywanki dla uczestników zajęć w Domu Kultury „Miś”.

Okęcka Sala Widowiskowa DK „Włochy”, ul. 1 Sierpnia 36a31.03. godz. 18.30 - Gala Flamenco. Koncert Finałowy Teatru Tańca “Nie tylko flamenco”; 1.04. godz. 18.00 – Scena Talentów Clubu Zioma Jan-ka; 2- 3.04. godz. 11.00 - Spektakl teatralny dla dzieci „Nad kolorową rzeczką”.

Muzeum Powstania Warszawskiego, ul. Grzybowska 7931.03. godz. 14.00 - dla dzieci w wieku 11-15 lat. spotkanie z Henry-ką Łucją Kossakowską ps. Iga, konspiracyjną radiotelegrafistką z okresu okupacji i łączniczką z powstania warszawskiego; 2.04. godz. 18:00 - An-drzej Komuda „Powstanie warszawskie na Ochocie”; 11.04. godz, 18:30 - Jarosław Trybuś „WSM Żoliborz”.

Fotoplastikon Warszawski, Al. Jerozolimskie 5129.03.-25.04. - „Trajlusiem przez miasto. Warszawa przełomu lat 50. i 60. na fotografiach Zbigniewa Szczypki”.

dokończenie ze strony 5Uczestniczący w debacie Mi-

chał Olszewski, zastępca pre-zydenta Warszawy stwierdził, że poza częścią mieszkaniową jak najbardziej trzeba myśleć o tworzeniu w tym rejonie funk-cji usługowych, ze szczególnym

uwzględnianiem rozwoju wy-sokich technologii. To ważna deklaracja padająca z ust wy-sokiego przedstawiciela władz stolicy. W podobnym tonie wy-powiedział się również Sławo-mir Mirek, reprezentujący Sto-warzyszenie Ochota-Włochy, czyli lokalną organizację miesz-

kańców działających wspól-nie m.in. przeciw planowanej inwestycji MPO, polegającej na urządzeniu tu bazy tech-nicznej i nowoczesnej sortowni śmieci. Jest o co walczyć. Tym bardziej, że od strony al. Kra-kowskiej trwa budowa osiedla

mieszkanio-wego, któ-rego jednym z atutów jest o d l e g ł o ś ć od Cen-trum (6 km) i wyjątkowe połączenie szynowe – k o l e j o w e i tramwajo-we. Jest więc i o czym my-śleć!

- Dzielni-ca Włochy potr zebuje tej przestrze-ni, bo dwa organizmy, jakimi daw-niej były

Włochy i Okęcie do dziś teren Rakowa dzieli zamiast łączyć – mówi Mikołaj Foks, rzecznik dzielnicy. Warszawa potrzebuje tego miejsca, bo terenów in-westycyjnych ubywa, a zapo-trzebowanie na nie nie maleje. Szczególnie brakuje w stolicy parku technologicznego, który

przecież mógłby zostać zloka-lizowany właśnie w części Ra-kowa, a zważywszy na bliskie sąsiedztwo lotniska taki projekt szybko zyskałby znaczenie. We wszystkich pracach zgłoszo-nych na konkurs przewidziano w centrum Rakowa tereny zie-lone, a także przestrzeń na ni-ską i wysoką zabudowę miesz-kaniową oraz biura. Większość projektów uwzględnia również powstanie przestrzeni konfe-rencyjnych i nieuciążliwego przemysłu.

Czy stary Raków przemysło-wy stanie się Rakowem inno-wacyjnym? Zadecydują o tym najbliższe lata i ludzie, którzy potrafią wyobrazić sobie, za-planować i zbudować nowe miasto.

Pytania o Raków są jednymi z wielu, które trzeba postawić w naszym mieście z troską o harmonijny, zrównoważony rozwój Warszawy

- Jestem przekonany, że obecnie stoimy przed wybo-rami, które mogą przesądzić o wieloletnim rozwoju lewo-brzeżnej Warszawy – mówi burmistrz Wąsowicz i wy-raża nadzieję, że prezentacja wizji innowacyjnego Rakowa (www.innowacyjnyrakow.pl) zapoczątkuje poważną debatę o kształcie i rozwoju stolicy.

Tekst i zdjęcie: Michał Borzymiński

Raków – kwestia wyobraźni

Page 8: poludnie bemowo nr 5 z dnia 29 marca 2012

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136

tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

[email protected]

[email protected][email protected]: Andrzej Rogiński

"Południe"redaktor naczelny: Andrzej RogińskiRedaktor prowadzący wydanie:

Michał Borzymiński [email protected]

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©Druk: PresspublicaISSN 2082-6516

Wydawca jest członkiem Warszawskiego Towarzystwa

Prasy LokalnejRedakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Następny numer ukaże się 12 kwietnia 2012 r.

17 marca w Szkole Podsta-wowej nr 61 przy ul. Białobrze-skiej rozegrano Otwarte Mi-strzostwa Ochoty w warcabach klasycznych. Patronat nad nimi

objął Krzysztof Kruk, zastępca burmistrza dzielnicy Ochota. Otworzył on turniej poprzez rozegranie partii pokazowej z Wojciechem Cichym, kierow-nikiem Zespołu Sportu i Rekre-acji dzielnicy Ochota.

Mistrzostwa rozegrano sys-temem szwajcarskim kontro-lowanym na dystansie 7 rund w tempie 15 minut dla zawod-nika na całkowite zakończenie partii, w 2 kategoriach wieko-wych. W grupie seniorów zwy-ciężył Bartosz Socha (11 punk-tów na 14 możliwych) przed Łukaszem Kosobudzkim (10

punktów) i Marcinem Wocialem (9 punktów). Uczestniczyło 16 osób. W grupie juniorów zwycię-żył Karol Cichocki (13 punktów na 14 możliwych) przed Martą

Bańkowską (10 punktów) i Bog-danem Bańkowskim (9 punk-tów). Uczestniczyło 18 osób.

Wszyscy uczestnicy otrzy-mali dyplomy, trzech naj-lepszych odebrało puchary, a 20 osób nagrody rzeczo-we. Ponadto wszyscy zostali poczęstowani słodyczami i napojami. Mistrzostwa zosta-ły zrealizowane przez instruk-torów i sędziów Towarzystwa Miłośników Gier Umysłowych. Turnieje uzyskały dofinanso-wanie Zespołu Sportu i Re-kreacji Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy.

Warcaby

W ten sam weekend (17 bm.), gdy czołowe drużyny polskiej ekstraklasy rozgrywały warszawskie derby, zmierzyły się występujące w lidze okręgo-wej Warszawa II, Olimpia War-

szawa (wicelider) i Przyszłość Włochy (trzecia drużyna).

Derby zachodniej War-szawy rozegrane przy ul. Górczewskiej zakończyły się zwycięstwem Olimpii 1 – 0. W pierwszej połowie gra była wyrównana, ale nie zachwy-ciła grubo ponad stu widzów (fani, starsi, rodziny z dziećmi). Z wielu podań rzadko udawało się wyprowadzić groźniejsze akcje podbramkowe. Był czas

na wspomnienia, jak to na Olimpii bywało…

W drugiej połowie Przy-szłość zyskała przewagę, dążąc do rewanżu za porażkę 1 – 3 jesienią we Włochach. Na po-

czątku drugiej połowy piłka trafiła w poprzeczkę i spadła przed pustą bramką, skąd wybił ją obrońca Olimpii. Ta akcja zmobilizowała gospo-darzy. Niebiescy zaatakowali i po ładnej akcji z rogu pola karnego pięknym strzałem w okolice okienka trafił Michał Gromulski. Przyszłość miała

Zachodnie derbyjeszcze trzy rzuty wolne, w tym dwa, po których była szansa na zmianę wyniku. Ostatecznie trzy punkty zdobył wicelider.

W następnej kolejce Przy-szłość pauzowała, a Olimpia

odniosła kolejne zwycięstwo, tym razem nad Rysiem Laski 3:2 po golach Kamila Sieliń-skiego i bramce samobójczej. Ponieważ prowadząca w tabeli Sparta Jazgarzew odniosła rów-nież dwa zwycięstwa, olimpij-czykom będzie trudno o awans do wyższej klasy rozgrywek.

mb

dokończenie ze strony 1Zgodnie bowiem z wyro-

kiem Naczelnego Sądu Admi-nistracyjnego, który zapadł we wrześniu 1993 r., „sama możliwość żądania zachowku przez uprawnionego przesą-dza o długu, który stosownie do art. 7 ustawy o podatku od spadków i darowizn powinien być odliczony od wartości rze-czy i praw majątkowych naby-tych w spadku”. Nie tylko więc kwoty rzeczywiście wypłacone tytułem zachowku, ale również sam potencjalny obowiązek ich wypłacenia powinien przez or-gany podatkowe być uwzględ-niany w decyzji wymierzającej wysokość zobowiązania podat-kowego.

Organy podatkowe często zapominają bowiem, że „obo-wiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek” (niezależnie czy

został on wypłacony, czy też nie) jest wymieniony jako dług spadkowy w Kodeksie cywil-nym. A ta ostatnia ustawa nie stoi w sprzeczności z ustawą o podatku od spadków i daro-wizn.

Stanowisko zajęte przez NSA jest uzasadnione również z in-nego względu. Na złożenie de-klaracji podatkowej o nabyciu spadku mamy 6 miesięcy. Ter-min ten biegnie od dnia upra-womocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Roszczenie o zapłatę zachowku przedawnia się natomiast w cią-gu 5 lat od dnia ogłoszenia te-stamentu. Może więc zdarzyć się sytuacja, że zapłacimy podatek nieuwzględniający wśród dłu-gów spadkowych potencjalnego obowiązku wypłaty zachowku, a później i tak ten zachowek będziemy musieli zapłacić. Od-

zyskanie kwot nadpłaconego podatku będzie jednak wówczas praktycznie niemożliwe.

Wobec powyższego, warto w deklaracji podatkowej (for-mularz SD-3) wykazywać wszystkie istniejące kwoty, które w naszej ocenie stanowią dług spadkowy. To na podstawie tej deklaracji organ skarbowy do-konuje wymiaru podatku. Jeżeli organ podatkowy nie uwzględni wykazanych przez nas długów zmniejszających podstawę opo-datkowania, to zawsze możemy jeszcze odwołać się do organu wyższego rzędu.

Joanna Senkowska [email protected]

BSS Kancelaria, ul. Słowackiego 5/13 lok. 142

tel. 22 241-17-14więcej www.bsskancelaria.pl

Zachoweka podatek od spadków i darowizn

15 marca, w 143. rocznicę urodzin Stanisława Wojcie-chowskiego, przy obelisku upa-miętniającym drugiego pre-zydenta RP złożono w Ursusie kwiaty - z udziałem Henryka Linowskiego, przewodniczą-cego Rady Dzielnicy, szkol-nych pocztów sztandarowych i mieszkańców. Po wojnie

Wojciechowski mieszkał w Ur-susie, który do roku 1976 był podwarszawskim miasteczkiem znanym z wielkiej fabryki cią-gników. Uroczystość uświetnił występ lokalnej orkiestry. Od kilku lat o godniejsze uczcze-nie w Warszawie pamięci pre-zydenta Wojciechowskiego, profesora, spółdzielcy, zabiega

nieformalny komitet zorganizo-wany przez Jerzego Krajewskie-go, redaktora, wydawcę. – Być może uda się nam wystawić po-mnik właśnie tu, w Ursusie, na skwerze, gdzie dziś znajduje się skromny obelisk – powiedział Jerzy Krajewski podczas uro-czystości.

mb

Urodziny prezydenta

dokończenie ze strony 4Również rok temu pytałem

w interpelacji Pana Marszałka Struzika, dlaczego podniesio-no wynagrodzenia urzędni-ków jednostek budżetowych Samorządu Województwa Mazowieckiego o kwotę 5,8 mln złotych? Pytanie zasad-ne, gdyż dokładnie rok wcze-śniej ten sam Marszałek ogło-sił, że podwyżek nie będzie, bo mamy fatalną kondycję finan-sową Województwa.

Przed rokiem pytałem tak-że, dlaczego Zarząd z Marszał-kiem i Skarbnikiem wpisują

do planu dochodów kwotę z prywatyzacji Kolei Mazo-wieckich, choć od początku wiadomo było, że prywaty-zacja tak dużej firmy w takim tempie jest nierealna. Wów-czas też okazało się, że nale-ży dokonać analizy przedpry-watyzacyjnej, aby - po czasie - potwierdzić, że prywatyza-cja jest niemożliwa. Szkoda tylko, że wydano ponad 700 tysięcy zł, aby dowiedzieć się tego, co było od początku wiadome. Nie chcę doszuki-wać się logiki w tych decy-zjach. Jakimś wyjaśnieniem

może być fakt, że wszystko to działo się w roku wyborczym.

Naturalnie przedstawione przykłady nie wyczerpują po-mysłowości Pana Marszałka.

Niestety nie mam aż tyle czasu, aby napisać obszerne tomiska fak-tograficznej literatury. Więc mimo że nie powstanie książka, bardzo chętnie w kolejnych odcinkach będę się dzielił spostrzeżeniami dotyczącymi absurdów z naszego mazowieckiego podwórka.

Grzegorz Pietruczuk, radny Sejmiku

Województwa Mazowieckiego www.grzegorzpietruczuk.pl

Mazowieckie bezdroża